Tomasz Barański naprawdę nie ma szczęścia do kobiet. Właśnie odeszła od niego kolejna ślicznotka
Tomasz Barański ma prawdziwego pecha do kobiet. Nie poszło mu z Edytą Herbuś, nie wyszło z Klaudią Halejcio, seria niefortunnych zdarzeń jak malowana. Tancerz, który jest przecież nie tylko uzdolniony, ale również przystojny, nie potrafi jakoś odnaleźć dla siebie tej jedynej i właściwej. Co prawda w najnowszym sezonie Tańca z Gwiazdami śliczna Karolina zawróciła mu w głowie... Ale z tego też nic nie wyszło.
Jak donosi Fakt, związek, który przetrwał zaledwie kilka tygodni, właśnie oficjalnie został uznany za zakończony:
Ciągle nie ma go w domu, a jego grupa taneczna jest dla niego priorytetem. Zaczęło to irytować Karolinę i ich romans się po prostu rozmył. Nie było wielkich kłótni, bo i tak nie zdążyli się w sobie zakochać na zabój - wyjawia informator
Rzeczywiście, napięty harmonogram, liczne próby i wyjazdy na występy mogą być problemem, ale przecież dla chcącego nic trudnego! Myślicie, że Barańskiemu uda się kiedyż znaleźć partnerkę, która pogodzi się z jego pasją i będzie go wspierać, zamiast odchodzić?
