Rewolucja na Tinderze! Zmiany nie wszystkim się spodobają
Tinder to aplikacja na smartfrony, która bezkonkurencyjnie stała się najpopularniejszą aplikacją na świecie, zostawiając daleko w tyle wszystkie inne programy randkowe. Po sukcesie znanej wszystkim wersji Tindera, przyszedł czas na nową odsłonę.
Tinder Gold obecnie dostępny jest tylko na rynku amerykańskim. Choć producenci testowali aplikację również w Wielkiej Brytani, Meksyku, Niemczech i Kanadzie, na razie nie zdecydowano się na jej wprowadzenie na tamtejsze rynki.
Wersja premium wzbogacona będzie o możliwość przejrzenia wszystkich osób, które polubiły nasz profil. Przypomnijmy, że dotychczasowa odsłona aplikacji umożliwia porozmawianie z innym użytkownikiem w momencie tzw. "matchu", czyli sparowania.
Powołując się na doniesienia zagranicznych mediów TVN24BiS poinformował o fenomenie Tindera w 2017 roku. Aplikacja jest najlepiej zarabiającym programem na smartfony, dzięki czemu podbiła międzykontynentalny rynek:
Aplikacje randkowe pokazały, że są w stanie wprowadzić wersję premium, a użytkownicy zechcą za nie zapłacić. Wprowadzając nowe opcje dostępne tylko dla użytkowników premium muszą pokazać, że nie alienują się od pozostałych, a także odpowiednio wypromować produkt - czytamy wypowiedź Janka Kenty dla TVN24bis.
Przypomnijmy, że Tinder jest popularny również wśród gwiazd i celebrytów. Co jakiś czas do mediów trafiają wiadomości o wybrykach sław na aplikacjach randkowych. Wielokrotnie sami mogliśmy natrafić na znane twarze polskiego show-biznesu.
Po sukcesie Tinder Gold w USA z niecierpliwością czekamy na rewolucję na naszym polskim rynku.
