Nowe odcinki "The Voice Poland" i taka gafa. Widzowie oburzeni: "Halo studio tak nie powinno być"
The Voice of Poland wrócił z kolejną, dwunastą edycją. W przeciwieństwie do poprzednich zmienił się skład trenerów. Po raz pierwszy w fotelu zasiada Sylwia Grzeszczak. Piosenkarka w rozmowie z Jastrząb Post zdradziła, że taką propozycję dostawała niemal co roku od kilku lat. Wcześniej nie była jednak gotowa, by ją przyjąć:
Chciałam przekazać swoim fanom doświadczenie, naukę, lekcję. Tym, którzy przyjdą tutaj zaśpiewać pokazać się z jak najlepszej strony. Nie tylko ich pouczać, dać im dobrą radę i pokierować dobrze i mądrze muzycznie. Na tym mi zależało. Dlatego tę decyzję przesuwałam na późniejszy czas, odmawiałam 7-8 razy.
The Voice of Poland. Wpadka TVP. Co się stało?
W sobotni wieczór wyemitowano kolejne zmagania uczestników The Voice of Poland. Na widzów czekała niespodzianka, która nie wszystkim przypadła do gustu.
Stacja zaliczyła wpadkę - zamiast dwóch, wyemitowała trzy odsłony lubianego przez widzów show, powtarzając pierwszy z odcinków. Co ciekawe zabrakło między nimi reklam, a także czołówki. Chociaż emisja show TVP miała zakończyć się o 22:10, trwała jeszcze przez kolejne minuty. To nie umknęło uwadze widzów, którzy postanowili skomentować ten fakt na profilu stacji:
- Halo studio, powtarzacie odcinek.
- Leci drugi ten sam odcinek.
- Co się dzieje? Powtarzacie ten sam odcinek. O co chodzi?
W sobotę nie brakowało emocji nie tylko przez wpadkę Telewizji Polskiej, ale także przez występy uczestników. Wyemitowano ostatnie wykony nagrane podczas castingów.
Jeden z piosenkarzy zaprezentował utwór Krzysztofa Krawczyka, Bo jesteś ty. Jego interpretacją, a przede wszystkim wokal zachwycił trenerów. Mówili, że muzyk byłby zachwycony taką wersją swojej piosenki. Przed jurorami wystąpiła także Adrianna, która sprawiła, że odwróciły się trzy fotele:
Jesteś taką wokalistką, którą się bierze, pomimo niedociągnięć - komentował Tomson.
Na scenie pojawiła się również Monika, która oczarowała widzów swoim głosem. W swojej drużynie chciał mieć ją każdy z czterech jurorów. Po niej nadszedł czas na Mariusza, który miał okazję zaprezentować aż dwie piosenki. Postawił na własną twórczość, która zwróciła uwagę szczególnie Sylwii Grzeszczak. Piosenkarz zdradził, że jego tata jest mechanikiem samolotowym. To skłoniło piosenkarkę do tego, by podzielić się szczegółem z życia prywatnego:
Mój tata tez był mechanikiem samochodowym! - powiedziała Sylwia Grzeszczak.
Oglądaliście The Voice of Poland?
