Tamara Arciuch świętuje urodziny córki. Pokazała twarz Nadii. Widać też jak bardzo wyrosła

Tamara Arciuch niechętnie dzieli się informacjami z domowego zacisza, choć w tym roku znacznie częściej pokazywała, jak wygląda życie jej rodziny podczas epidemii koronawirusa. Na zdjęciach najczęściej widać możemy oglądać Nadię, która skończyła właśnie 4 lata. Dotychczas na żadnym zdjęciu nie było widać jej twarzy, jednak z okazji urodzin dumna mama postanowiła zrobić wyjątek.

To drugi raz, gdy Tamara złamała swoje zasady. Po raz pierwszy zrobiła to podczas intymnego wywiadu dla Baby by Ann. Opowiedziała wówczas o poprzednim małżeństwie i macierzyństwie. Gdy na świecie pojawiło się jej pierwsze dziecko, aktorka nie przerywała swojej pracy. Przy drugim było inaczej. Po porodzie zrobiła sobie dłuższą przerwę od gry aktorskiej i w pełni oddała się wychowywaniu córeczki:

Najnowszy post, jaki gwiazda Adama i Ewy opublikowała na Instagramie, był zaskoczeniem dla jej obserwatorów. Z okazji 4. urodzin Nadii gwiazda dodała kilka fotografii z okresu niemowlęcego, na których widać jej twarz. Dopiero na ostatnim slajdzie możemy podziwiać, jak mała gwiazda Instagrama wygląda obecnie. To już duża dziewczynka z efektowną fryzurą.

Do galerii pięknych zdjęć Tamara dołączyła życzenia dla dziecka:

Nadia bardzo wyrosła. Na fotografiach można zauważyć, że odziedziczyła po mamie kolor włosów i błękitne oczy. Fani w wakacje przypuszczali, że dziewczynka jest podobna do taty, Bartka Kasprzykowskiego, jednak teraz, gdy możemy podziwiać jej śliczną buzię, wydaje się, że to mała kopia Tamary.

Pod zdjęciami internauci składają solenizantce życzenia:

Z okazji urodzin życzymy Nadii, aby spełniły się jej wszystkie dziecięce marzenia.