Tamara Arciuch pokazała, jak jej dzieci zgodnie ozdabiają choinkę. Przy okazji zademonstrowała wnętrza domu
Tamara Arciuch jest bardzo popularną aktorką, ale jest też znana z tego, że chroni swoje życie prywatne. Chociaż co jakiś czas pojawia się na branżowych imprezach, a na co dzień prowadzi konto w mediach społecznościowych, skupia się głównie na promowaniu zawodowych projektów. Jednak w czasie kwarantanny zdecydowanie otworzyła się na fanów. We wtorek wpuściła ich do swojego mieszkania i pokazała dzieci podczas zdobienia choinki.
Dzieci Tamary Arciuch zdobią choinkę
Tamara Arciuch ma troje dzieci. Najstarsze z nich, Krzysztof Maksymilian, urodziło się w 1999 roku. Jego ojcem jest aktor, Bernard Szyc. Michał i Nadia to owoc miłości aktorki i Bartłomieja Kasprzykowskiego, z którym gwiazda aktualnie jest w związku. Ulubienica widzów bardzo rzadko dzieli się kulisami swojego życia. Zdarza się jej jednak zrobić wyjątek. Na przykład wtedy, kiedy w czerwcu udzieliła wywiadu dla Baby by Ann.
Opowiedziała o swoim byłym mężu, ale także o macierzyństwie. Gdy została mamą po raz pierwszy, łączyła macierzyństwo z karierą. Przy drugim dziecku nieco zwolniła tempa, a kiedy urodziła się jej córeczka, w pełni skoncentrowała się na maleństwie:
Cały czas poświęciłam jej. Choć „poświęciłam” to jest złe słowo, bo nie było w tym żadnego poświęcenia, to była przyjemność. Miałam czas, żeby dobrze się przygotować, kupiłam dla niej wszystko, co chciałam. Bo jak miałam pierwsze dziecko, to człowiek był biedny jak mysz kościelna, dopiero po studiach, więc wszystko było od kogoś, wszystko było żenione, a teraz wszystko było tak, jak sobie wymarzyłam - mówiła.
Właśnie najmłodsze pociechy zabrały się za dekorowanie choinki. Zgodnie współpracują ze sobą, żeby w domu zagościła świąteczna atmosfera.
Brother&sister. Święta. – napisała krótko.
Kadrem zachwyceni są internauci. Całą masą płyną komplementy. Fani gwiazdy nie mogli nie zauważyć, jak duża jest już jej córeczka i jaką imponującą burzę loków ma syn. Słowem, są zauroczeniu zdjęciami.
