Magdalena Lamparska pochwaliła się formą miesiąc po porodzie: "Ale nogi!!!". Figura marzenie, ale to jej słodka córeczka kradnie uwagę

Magdalena Lamparska jest obecnie jedną z najpopularniejszych polskich aktorek, a swoją pozycję w branży jeszcze wzmocniła, decydując się na rolę w hicie na podstawie powieści Blanki Lipińskiej 365 dni, gdzie zagrała najlepszą przyjaciółkę głównej bohaterki. Mimo wielu kontrowersji jej kariera zyskała, dzięki rozgłosowi, jaki towarzyszył każdej części trylogii.

2019 roku Lamparska wyszła za mąż. Ceremonia odbyła się w Watykanie. Jej mężem jest dziennikarz podróżniczy, konferansjer i bloger – Bartek Osumek. W październiku synek pary Tymoteusz będzie świętował 6. urodziny. Jego rodzice bardzo rzadko bywają na branżowych imprezach, a jeszcze rzadziej możemy zobaczyć ich dziecko. Artystka zaledwie kilka razy pochwaliła się zdjęciem chłopca, ale nigdy nie ujawniła jego twarzy.

20 września na Instagramie Magdy pojawiło się pierwsze zdjęcie z maleństwem i informacja o tym, że aktorka po raz kolejny została mamą. Gwiazda doniosła, że urodziła córeczkę, która otrzymała imiona: Mila Magdalena.

Pod postem z pierwszym zdjęciem córeczki aktorki pojawiła się masa gratulacji. Nieco ponad miesiąc po narodzinach Mili Lamparska pokazała figurę w całej okazałości.

Na Instagramie Lamparskiej pojawiło się zdjęcie, na którym Magdalena pozuje z córeczką w ramionach. Ubrana w czarną, obcisłą sukienkę mini i w butach na obcasie, aktorka wygląda fenomenalnie i to zaledwie kilka tygodni po drugim porodzie.

Nic dziwnego, że w sekcji komentarzy pojawiła się cała masa zachwytów. Internauci i znajomi z branży podziwiają wygląd Lamparskiej. Takiej formy można jej pozazdrościć.

O niezliczonych emotikonach ognia nie trzeba nawet wspominać. Jednak to słodkie maleństwo w jej ramionach jest najbardziej rozczulające. Mila ma piękną czuprynkę i na pewno jest oczkiem w głowie rodziców.