Agnieszka Włodarczyk zdradziła, jak Robert Karaś mówi na synka. Zabawnie, ale Milanowi potem może nie być do śmiechu...

Agnieszka Włodarczyk po raz pierwszy pojawiła się na ekranie jeszcze jako nastolatka. Film Sara, w którym zagrała u boku Bogusława Lindy, wzbudził spore kontrowersje z jednego powodu: Agnieszka – w chwili jego nagrywania – była niepełnoletnia, a nie brakło w nim scen erotycznych. W kolejnych latach kariera młodej aktorki szybko się rozwijała. Jej obecność na scenie artystycznej umocniła rola siostry Czarka (w tej roli Cezary Pazura) w sitcomie 13 posterunek.

Dwa lata temu aktorka znalazła także szczęście w życiu osobistym. Weszła w związek ze sportowcem Robertem Karasiem. Para doczekała się jednego dziecka, syna o imieniu Milan. Chłopiec jest dla nich całym światem, a Agnieszka chwilowo zrezygnowała z pracy zawodowej i zaczęła zarabiać w sieci, żeby móc spędzać z synkiem więcej czasu.

Rodzice chłopca chętnie udostępniają w internecie jego kolejne zdjęcie, chwaląc się tym, jak szybko się zmienia. Obecnie rodzina zamieszkała w Hiszpanii - ze względu na pracę Roberta Karasia, zdążyli zmienić lokalizację już kilkakrotnie, odkąd Milan się urodził, więc chłopiec jest już zaprawiony w podróżach.

W najnowszym poście Agnieszka zdradziła, jak Robert mówi na synka.

Agnieszka Włodarczyk pokazała nowe zdjęcie z Milanem. Zdradziła, że dla nich każda okazja jest dobra do zabawy. Przy okazji wyznała, jak Robert Karaś mówi na synka:

Internauci są rozbawieni i zachwyceni zdjęciem. Milan to prawdziwy słodziak i rośnie jak na drożdżach. Tylko czy jeśli kiedyś przeczyta, że jego tata nazwał go Rzep, będzie zadowolony?