To, co Harry zrobił w 40. urodziny Williama, przesądza sprawę. O pojednaniu nie ma mowy
Nie jest tajemnicą, że synowie następcy tronu, Księcia Karola, nie mają ostatnio najlepszych relacji. Media, zwłaszcza brytyjskie, już kilkakrotnie spekulowały, że William i Harry zakopią topór wojenny i się pogodzą. Najgłośniej było na ten temat w ubiegłym roku — najpierw w kwietniu w związku ze śmiercią i pogrzebem ich dziadka, księcia Filipa, a potem w lipcu, gdy bracia odsłaniali pomnik swojej tragicznie zmarłej matki, księżnej Diany. Do pojednania jednak wówczas nie doszło.
Książę William i książę Harry
Nadzieje odżyły, kiedy okazało się, że Harry wraz z rodziną pojawią się na Wyspach Brytyjskich z okazji Platynowego Jubileuszu Elżbiety II. Podobno Kate mocno pracowała nad poprawą stosunków, między mężem i szwagrem, ale znowu wszystko skończyło się na pobożnych życzeniach.
21 czerwca William obchodził 40. urodziny. To, co zrobił Harry, ostatecznie grzebie nadzieję na to, że jeszcze kiedyś relacja braci będzie serdeczna.
Jak Harry uczcił 40. urodziny Williama?
Kiedyś mogli ze sobą konie kraść, ale to już przeszłość. 40. urodziny Williama minęły bez najmniejszej wzmianki ze strony jego młodszego brata. New Idea podaje, że starszy syn Diany spędził ten dzień cicho z rodziną i przyjaciółmi z organizacji charytatywnej.
Mówi się, że stosunki między Williamem a księciem Harrym są tak złe, że młodszy brat nawet nie skontaktował się z nim w jego 40. urodziny.
Tak źle pomiędzy braćmi chyba jeszcze nie było. Marne są szanse na pojednanie.
