Szymon Hołownia wprost o Rafale Trzaskowskim: "Zostanie rozjechany"
Ostatnia debata przed wyborami odbyła się 17 czerwca. Wzięło w niej udział 11 kandydatów pretendujących do fotela prezydenta. Spotkali się oni w budynku TVP, a rozmowę poprowadził Michał Adamczyk. Podczas spotkania padło wiele pytań, o programy wyborcze, oraz przyszłość naszego kraju. Sondaże przedwyborcze jasno stawiają na pierwszym miejscu Andrzeja Dudę, jednak tuż za nim ze stale rosnącym poparciem znajduje się Rafał Trzaskowski. W stawce w dalszym ciągu liczy się również Szymon Hołownia.
Transmisja TVP wzbudziła wiele kontrowersji. Zwłaszcza wśród jednego z jej uczestników. Szymon Hołownia, który według ostatniego sondażu opublikowanego przez Super Ekspress cieszy się nieco ponad 11% poparciem, nawołuje do kolejnej debaty. Kandydat na prezydenta chciałby, aby zorganizowała ją jedna z niezależnych telewizji i żeby jej uczestnicy mogli wejść ze sobą w interakcje.
Szymon Hołownia nawołuje do kolejnej debaty
Hołownia był gościem w programie Polityczne Graffiti w Polsat News. Były dziennikarz odniósł się w rozmowie do swojego listu w sprawie kolejnej debaty prezydenckiej. Według niego najlepiej by było, gdyby została ona zorganizowana zarówno przez Polsat, jak i TVN.
Uważam, że taka rozmowa jest konieczna. W TVP padały kuriozalne pytania. Powinniśmy rozmawiać o rzeczach ważnych dla Polaków - mówił kandydat na prezydenta.
Podczas programu chciał również zachęcić i zmobilizować Rafała Trzaskowskiego do zabiegania, o kolejne starcie kandydatów.
Panie wiceprzewodniczący, debata to nie przywilej, to obowiązek wobec Polaków i wyborców. Oni mają prawo usłyszeć wymianę zdań między nami - mówił Szymon Hołownia.
W programie padło wiele pytań. Jedno z nich między innymi o to, jak planuje wykorzystać ostanie dni kampanii prezydenckiej. Podczas odpowiedzi były dziennikarz odniósł się również do Rafała Trzaskowskiego.
Odpalamy pełną mobilizację. Aktywizujemy cały nasz elektorat. Wczoraj miałem rozmowę z naszymi liderami z Polski i z zagranicy. To jest wspaniała rzecz, te spotkania z ludźmi. Polacy są niestety zahipnotyzowani walką pomiędzy PiS a PO. Dlatego też Zjednoczona Prawica pozwoliła na to, by PO wymieniło kandydata. Rozjadą go. W II turze zostanie rozjechany wszystkimi walcami - odpowiedział Hołownia.
Może inni kandydaci zareagują na słowa Szymona Hołowni i zdecydują się podnieść rękawice, a my będziemy świadkami kolejnej debaty?
