Dominika Gwit po dłuższej przerwie pokazała synka. Zwróciła uwagę na coś nietypowego: "Czy to możliwe?!"
Dominika Gwit pierwsze kroki jako aktorka stawiała w dramacie obyczajowym Galerianki. W kolejnych latach producenci chętnie angażowali ją do kolejnych filmów i seriali. To niektóre z nich: Na Wspólnej, Przepis na życie, Singielka, Na dobre i na złe, Gierek. W 2016 roku artystka weszła w związek z Wojciechem Dunaszewskim. Sformalizowali związek po dwóch latach. Małżonkowie przez długi czas starali się o dziecko, lecz na przeszkodzie stanęły im problemy zdrowotne Dominiki.
My też przeszliśmy bardzo wiele. Nie będę opowiadać, co, każdy wie, kto walczy, jak wiele trzeba przejść. Udało się, nagle, niespodziewanie, udało się, jesteśmy w ciąży, to już trwa kilkanaście tygodni. Jesteśmy zdrowi, wszystko jest w porządku. Bardzo się modliliśmy, leczyliśmy się bardzo, ja głównie i przyniosło to efekty. Walka nie jest łatwa, leczenie nie jest łatwe, przechodzę przez nie właściwie cały czas przecież, bo mój zespół metaboliczny nie zniknął i nigdy nie zniknie (…). Mam wiadomości od ludzi, którzy walczą już 10 lat, 5 lat, 12 lat i cały czas mają nadzieję, a ta moja dzisiejsza informacja bardzo ich podbudowała – ujawniła gwiazda kina.
Na szczęście udało się je przezwyciężyć, dzięki czemu 18 stycznia 2023 roku para powitała na świecie syna.
Od tego czasu świeżo upieczona mama cieszy się dużym zainteresowaniem mediów i fanów. Paparazzi regularnie przychodzą pod jej dom, by zrobić jej zdjęcia. Dominika jest zniesmaczona takim zachowaniem.
Piszecie do mnie, że widzieliście w internecie, że mi paparazzi stoją pod domem i mnie śledzą na spacerze. No faktycznie tak jest – wyznała, dodając: Jak ich zobaczę następnym razem, wezmę kija i ich pogonię. I pokaże wam ich na Instagramie, co byście zobaczyli, jak wyglądają tacy smutni ludzie. Wezmę kija i pogonię (śmiech).
Dominika Gwit zapozowała z synem. Ma już siedem tygodni
Na profilu 34-latki pojawiło się jej zdjęcie z synem. Chłopiec ma już siedem tygodni. Od razu widać, że rośnie jak na drożdżach! Świeżo upieczona mama zwróciła uwagę na coś nietypowego, a mianowicie na to, że od czasu porodu "ktoś przyśpieszył jej czas".
Tygodnie mijają mi tak szybko, że zaczynam się gubić! Już 7 tygodni odkąd jesteśmy razem. Nie wiem jak to się stało. Już jest marzec. Od porodu ktoś mi przyspieszył czas. Czy to możliwe?! Też tak macie z dzieciakami? Całujemy! – napisała Dominika.
Pod kadrem przeczytaliśmy naprawdę pokaźną liczbę komentarzy. Niektórzy zaczęli już nawet snuć wizję komunii i... studiów.
- Pani Dominiko nawet Pani się nie obejrzy a Dzidziuś będzie miał Roczek potem szkoła, Komunia i studia.
- Kochana, moje maleństwo w lipcu kończy 28 la. a dopiero co usiłował wdrapać mi się na kolan. Powodzenia
- Czas nigdy nie płynie tak wolno jak w 3 trymestrze ciąży i tak szybko jak w 1 roku życia dziecka... – komentowały fanki.
Dominika jeszcze nie podała imienia syna.
