Syn będzie zeznawać przeciwko Bradowi w sądzie. Ujawni pogrążające aktora sekrety. Już teraz mówi się jakie
Saga rozwodowa Angeliny Jolie i Brada Pitta trwa już blisko 6 lat. Mimo że formalnie nie są już małżeństwem, cały czas walczą o opiekę nad dziećmi. Aktor domaga się pieczy naprzemiennej, jego była żona nie chce do tego dopuścić.
Zagraniczne magazyny donoszą, że do sprawy zostaną dopuszczone zeznania pełnoletniego syna pary, Maddoxa. Czy to coś zmieni w postępowaniu, lub przyspieszy wyrok sądu?
Syn Angeliny Jolie i Brada Pitta będzie zeznawał w sądzie
Przepychanka między Angeliną i Bradem trwa już długi czas. Aktorka już kilka razy zmieniała prawników, wielu twierdzi, że stara się przeciągać proces w czasie, żeby nie dopuścić do tego, by sąd uznał roszczenia Pitta o naprzemienną opiekę nad dziećmi za słuszne.
Zagraniczne magazyny donoszą, że ona i najstarszy syn pary, 19-letni Maddox, zeznawali przeciwko aktorowi. Nie wystawili mu najlepszego świadectwa jako mężowi i ojcu:
Informator ujawnił również, że Maddox chce usunąć nazwisko Pitt ze swoich dokumentów. Ten pomysł jednak nie podoba się Angelinie:
Rzekoma kłótnia między Maddoxem i Bradem w 2016 roku miała być ostatnią kroplą w czary goryczy dla Jolie, która podobno jest teraz przygotowana do przedstawienia dowodów przemocy domowej w procesie rozwodowym.
Dokumenty uzyskane przez The Blast podobno pokazują, że aktorka stwierdziła, że jest gotowa wyjawić wszystkie informacje, jakie posiada, żeby udowodnić, że w jej dwuletnim małżeństwie istniała przemoc domowa. Oprócz wyszczególnienia jej rodzajów, dokumenty pokazują jeszcze, że sąd zwraca się do pary o pozwolenie na zeznania Shiloh, Knoxa i Vivienne.
Przypomnijmy. Wkrótce po tym, jak złożyli pozew o rozwód w 2016 roku, okazało się, że Brad był badany przez FBI i służby socjalne w Los Angeles, w związku z doniesieniami, że znęcał się werbalnie i psychicznie nad swoimi dziećmi w prywatnym odrzutowcu, ale wówczas został oczyszczony z wszystkich zarzutów.
MailOnline skontaktował się z przedstawicielami pary w celu skomentowania tych doniesień. Nie uzyskał jednak żadnego oświadczenia w sprawie krążących informacji.