Sylwia Grzeszczak zaatakowana na koncercie! Szaleniec nie chciał jej odpuścić
Sylwia Grzeszczak na polskiej scenie muzycznej gości już od ponad 10 lat. Okazuje się, że w tym czasie nie zawsze było kolorowo. Zdarzały się sytuacje, które lepiej by się nie powtórzyły. O czym mowa?
Piosenkarka, w tym czasie zgromadziła wokół siebie potężne grono fanów, które przychodzi na przeróżne koncerty z jej udziałem. Grzeszczak występuje na topowych imprezach, ale nie brakuje jej także na nieco mniejszych wydarzeniach.
Okazuje się jednak, że w tłumie nie zawsze pojawiają się sympatycy gwiazdy. Zdarza się, że na jej występy przychodzą także osoby, którym muzyka Grzeszczak nie przypada do gustu. A wtedy dochodzi do groźnych sytuacji.
Jak zdradziła piosenkarka w rozmowie z Party, jeden z mężczyzn z niewiadomych przyczyn chciał wykręcić jej rękę, drugi zaś:
Grzeszczak przyznała, że w takich sytuacjach niezwykle cennym wsparciem są jej fani, którzy niemal natychmiast reagują. Oczywiście ma też ekipę ochroniarzy.
Jak widać więc nawet na scenie nie można czuć się w pełni bezpiecznie.