Sylwia Grzeszczak w ogniu krytyki po „The Voice”. Przez jej błąd ucierpiała uczestniczka. W sieci burza: „Pani już podziękujemy”
23 października w The Voice of Poland miały miejsce kolejne bitwy, czyli najbardziej emocjonujący etap muzycznego talent show TVP2. Uczestnicy podzieleni na duety walczyli o przejście do kolejnego etapu programu, licząc na to, że ich występ porwie trenerów.
Justyna Steczkowska, Sylwia Grzeszczak, Marek Piekarczyk oraz Baron i Tomson wybierają po dwie osoby lub duety ze swoich drużyn, które śpiewają wspólnie tę samą piosenkę. Trener decyduje, kto przechodzi dalej, a kto odpada z programu. Może dojść także do kradzieży, czyli przejęcia słabszego wykonawcy do innej drużyny. Jeżeli więcej niż jeden trener będzie chciał ukraść uczestnika, ten ma prawo wyboru drużyny, do której chce trafić.
W sobotę po raz kolejny z krytyką zmierzyć musiała się Sylwia Grzeszczak.
The Voice of Poland: Sylwia Grzeszczak w ogniu krytyki
Uczestniczki z drużyny Sylwii Grzeszczak - Iga Andrzejczak i Karolina Makoś musiały zmierzyć się z utworem sanah Ale jazz!. Już na etapie prób było widać, że obie miały problem z piosenką. Ich występ nie należał do udanych.
Okazuje się, że sama Grzeszczak, która wybierała dla dziewczyn utwór, przyznała, że piosenka sanah nie była dla nich właściwa.
Do dalszego etapu zabrała ze sobą Igę.
Widzowie również skrytykowali występ i decyzję Grzeszczak o wyborze repertuaru. Według oglądających show, zdecydowanie nie trafiła z piosenką. Na fanpage'u The Voice of Poland zawrzało.
Przypomnijmy, że już tydzień temu widzowie mieli sporo uwag co do występów wokalistów z drużyny Sylwii Grzeszczak. Oglądaliście drugi odcinek Bitew? Podzielacie zdanie widzów?