Smolasty o "Solo" swojej byłej dziewczyny. "To nie jest piosenka na Eurowizję". To początek jego wnikliwej oceny

Cześć wszystkim! Od czasu preselekcji staram się ochłonąć i zmierzyć z sytuacją. Zwycięstwo dało mi więcej smutku niż radości. Jest mi niezmiernie przykro, kiedy czytam obrzydliwe kłamstwa (między innymi o znajomościach, plagiatach a przede wszystkim „ustawionym” głosowaniu). Zamiast cieszyć się z tego sukcesu, muszę mierzyć się z falą hejtu i niewyobrażalną burzą. Co gorsza plotki rozprzestrzeniają, pod przykrywką wyrażenia opinii, także osoby publiczne. Jestem całym sercem z innymi uczestnikami. Zabrano mi piękny moment radowania się sukcesem, na który ciężko pracowałam - pisała w sieci.

Umie śpiewać, ma fajny głos. Jestem ortodoksem, jeśli chodzi o Eurowizję. Dobrze jej życzę, uważam, że piosenka "Solo" jest fajnym radiowym numerem. Natomiast nie jest piosenką na Eurowizję. Życzę jej super kariery, rozwija się w niesamowitym tempie. Sam jej poleciłem dołączenie do mojej wytwórni! - powiedział Norbert.

Uważam, że Jann jest super indie alternatywnym artystą, ale jego piosenka również nie jest na Eurowizję.

Eurowizja to jest batalią państw, o to, kto ma fajniejszy kulturowo-etniczny klimat. Polskę powinna reprezentować artystka lub artysta, którzy śpiewają piosenkę po polsku. Eurowizja polega teraz na tym, kto zrobi lepszy amerykański hit, dla mnie to nie ma sensu.

Uważam, że każdemu człowiekowi należy się wsparcie. A hejt publiczny wynika z tego, że ludzie robią to anonimowo i to jest podstawa. Jak ktoś jest anonimowy, to może sobie pozwolić na bezkarne hejtowanie, co jest skandaliczne. Ja też niedawno spotkałam się z bardzo dużą falą niesprawiedliwego hejtu, dlatego, że ktoś rzucił jakieś hasło. W każdej dziedzinie jest tak, że ludzie powołują się na powoływanie. Nie szukają źródeł. A tu jest prawda, na której oni się nie opierają. Robi się coś strasznego i ten hejt, z którym ja się spotkałam nie był oparty na prawdzie.

Nie wiem na czym polega hejt pani Blanki, natomiast myślę, że to wynika z tego, że ludzie są bezkarni i anonimowi i mój wniosek jest taki, że to są tchórze.