Ślub roku wciąż przed nami! To, co szykuje księżniczka Eugenia przyćmi nawet Meghan i Harry'ego!

Kolejne ważne wydarzenie w życiu rodziny królewskiej zbliża się wielkimi krokami. Już niedługo sakramentalne "tak" w obecności rodziny i zaproszonych gości wypowiedzą księżniczka Eugenia i Jack Brooksbank. Przyszła młoda para rozsyła zaproszenia i są one inne niż te, które otrzymywali uczestnicy ślubu księcia Harry'ego i Meghan Markle.

Ślub Eugenii i Jacka odbędzie się 12 października w kaplicy św. Jerzego na Zamku w Windsorze. Towarzyszyć im będzie wiele znamienitych gości. Para planuje bowiem zaprosić 850 osób, czyli aż o 250 gości więcej, niż na swój ślub zaprosił książę Harry.

Wśród nazwisk, do których na dniach powinny trafić zaproszenia, nie brakuje osób z pierwszych stron gazet. Pojawią się podobno: Beckhamowie, Clooney'owie, Robbie Williams z żoną, a także Ellie Goulding, która ma zaśpiewać jedną z piosenek podczas przyjęcia.

Jak wyglądają zaproszenia? Są znacznie większe niż te, które wysyłali Meghan i Harry. Dodatkowo został napisane zupełnie inną czcionką, która jest grubsza.

Ślub księżniczki Eugenii będzie jednym z największych wesel, które odbędą się na zamku. Do tego stopnia, że siedzenia w nawie kościoła zostaną przestawione tak, by znalazły się miejsca na dodatkowe krzesła.

12 października na terenie zamku pojawi się 1200 szczęśliwców, którzy biorąc udział w loterii będą mogli towarzyszyć młodej parze, gdy ta będzie opuszczać kościół. Po ceremonii Eugenia i Jack wezmą udział w krótkiej, otwartej procesji powozowej po mieście Windsor (tak jak Harry i Meghan) do St. George's Hall na przyjęcie prowadzone przez królową Elżbietę II.

Rachunek za ochronę procesji szacuje się na blisko 2 miliony funtów i zostanie opłacony przez podatników. Królowa zaś pokryje koszty przyjęcia, a rodzice Eugenie zapłacą za dwudniowe przyjęcie weselne w Royal Lodge, które obejmuje weselny wieczór i całodniową uroczystość w niedzielę.