To nie jest scena z filmu. Gwiazdę Hollywood do ołtarza poprowadzi… były mąż!

Gwyneth Paltrow od grudnia 1994 do maja 1997 związana była z Bradem Pittem, a rozstanie pary było dla wielu fanów szokiem. Piękna aktorka związała się następnie z Chrisem Martinem, liderem grupy Coldplay, a w 2003 wzięła z nim ślub. Mają dwójkę dzieci: córkę Apple Blythe Alison i syna Mosesa Bruce'a Anthony'ego. Wydawało się, że wszystko jest w porządku, kiedy w marcu 2014 roku Gwyneth zupełnie niespodziewanie ogłosiła, że po dziesięciu latach małżeństwa rozstała się z Martinem, określając ten proces jako „świadome odpięcie” (conscious uncoupling). Para rozwiodła się jakieś półtora roku temu, ale pozostaje w dobrych stosunkach, można wręcz powiedzieć, że zaskakująco dobrych!

Jak właśnie poinformował RadarOnline - Gwyneth, która jest zaręczona i planuje kolejne małżeństwo z producentem - Bradem Falchukiem, poprosiła byłego męża, żeby poprowadził ją do ołtarza:

Co ciekawe - Falchuk jest podobno "zachwycony tym pomysłem", jako że on i Chris świetnie się dogadywali i bardzo lubili w trójkę spędzać czas.

Ach te gwiazdy, takie oryginalne i nietuzinkowe…