Siostra Joanny Opozdy po strzelaninie trafiła do szpitala. Ciąg dalszy dramatycznych wydarzeń w rodzinnym domu aktorki

W ostatnim czasie w mediach pojawiło się wiele informacji na temat konfliktu w rodzinie Joanny Opozdy. Ojciec aktorki Dariusz, miał opuścić swoją rodzinę i związać się z 24-letnią kobietą, którą poznał na Madagaskarze, gdzie zainwestował w hotel. Mężczyzna miał tam także wypadek i nadawał z wyspy, że nie może doprosić się pomocy ze strony rodziny.

Siostra Joanny Opozdy w szpitalu

Elwira Szczepańska

9 stycznia 2022, 19:20

Według informacji uzyskanych przez Pudelka Dariusz Opozda wrócił niedawno do Polski, wprowadził się do domu, w którym mieszkała jego żona. Mężczyzna powymieniał zamki i nie pozwolił rodzinie dostać się do środka. Próby miała podejmować nawet policja, jednak bezskutecznie.

W sobotę Małgorzata Opozda w asyście policji, córki Aleksandry i Antka Królikowskiego pojechała do mieszkania w Busku-Zdroju, aby zabrać swoje rzeczy. Relacje z wydarzeń na Instagramie pokazał zszokowany Antoni. Pisaliśmy o tym tutaj.

Siostra Joanny Opozdy trafiła po strzelaninie do szpitala

Do internetu trafiło nagranie, na którym widać niebezpieczny incydent z udziałem ojca Joanny Opozdy - Dariusza. Mężczyzna miał oddać kilka strzałów w stronę swojej żony, córki Aleksandry i zięcia - Antka Królikowskiego. Oburzony aktor nie może uwierzyć, że jego teść ciągle jest na wolności. Tymczasem media donoszą, że ucierpiała jego szwagierka.

Pudelek doniósł, że siostra Joanny Opozdy, która uczestniczyła w rodzinnej awanturze, trafiła po niej do szpitala. Dziennikarze spytali o wszystko rzecznika policji, który nie wiedział o hospitalizacji Aleksandry.

Ja nie miałem takiej informacji. Być może pani później zgłosiła się do szpitala, tylko pytanie, czy na skutek odniesionych obrażeń na miejscu, czy po prostu się zdenerwowała, skoczyło jej ciśnienie i z innych przyczyn została hospitalizowana. Jeżeli ktoś byłby ranny na miejscu, to wiadomo, że taka sprawa jest traktowana inaczej - mówi st. asp. Tomasz Piwowarski.

Miejmy nadzieję, że zdrowie Aleksandry nie jest zagrożone. Nie trzeba chyba podkreślać, że cała afera dla ciężarnej Joanny Opozdy jest wyjątkowo szkodliwa.