NewsySimon z "Hotelu Paradise" dopiero teraz wyjaśnił prawdziwe powody zakończenia związku. Bije się w piersi, bo postu o rozstaniu nie skonsultował z Bibi

Simon z "Hotelu Paradise" dopiero teraz wyjaśnił prawdziwe powody zakończenia związku. Bije się w piersi, bo postu o rozstaniu nie skonsultował z Bibi

Simon i Bibi
Simon i Bibi
Krystyna Miśkiewicz
03.07.2021 10:00, aktualizacja: 03.07.2021 17:45

Hotel Paradise to niekwestionowany hit stacji TVN7. Format został stworzony dla amerykańskiej telewizji FOX, ale w Polsce również zyskał wielką popularność. Pierwsza edycja programu za każdym razem gromadziła przed telewizorami prawdziwe tłumy. Średnia oglądalność kształtowała się na poziomie 704 tys. osób. Jest to prawdziwy komercyjny sukces. Nic więc dziwnego, że producenci zdecydowali o kontynuacji kultowego randkowego show.

Doczekaliśmy się już trzech edycji, w których nie brakowało emocji oraz miłosnych uniesień. Ostatnią odsłonę reality show wygrali Krystian z Basią. Od samego początku dobrze się dogadywali i udało im się dotrzeć aż do finału, w którym doszło do sporego zaskoczenia. Jako pierwszy uczestnik polskich edycji zwycięzca rzucił kulą, co sprawiło, że przypadła mu cała wygrana. Chce się z nią jednak podzielić z pozostałymi randkowiczami. Także z Simonem i Bibi, którzy walczyli o wygraną razem z nim.

Simon Price tłumaczy się z rozstania z Bibi

Simon i Bibi byli jedną z par, której bardzo kibicowali widzowie programu. Od samego początku połączyło ich uczucie, które dojrzewało na oczach fanów. Nawet po tym, jak zgasły kamery i wrócili do rzeczywistości, nadal pielęgnowali relację i starali się stworzyć trwały związek. Kilka dni po finale zakochany Simon opublikował na Instagramie obszerne oświadczenie, w którym zdradził, że jego i Bogusię łączy silne uczucie i publicznie wyznał jej miłość.

Ten stan nie trwał jednak zbyt długo, a już po kilku tygodniach w ten sam sposób poinformował o rozstaniu z ukochaną. Fani nie mogli uwierzyć, że po wcześniejszej deklaracji z jego strony związek się rozpadł. Doszukiwali się tutaj winy Bibi. Jak widać, te domysły zirytowały nawet samego Simona, który postanowił wyjaśnić w sieci powody rozstania i raz na zawsze zdradzić co się między nimi działo. Przyznał się do wielu błędów.

Chciałem wyjaśnić kilka rzeczy dotyczące mojego rozstania z Bibi. Tak jak mówiłem wcześniej to nie była niczyja wina tylko kwestia nieporozumień i też na pewno mojego zachowania. Nie pozwolę na jakiś hejt Bibi bo mój ostatni post chyba był żle odebrany. Oczywiście że jest mi przykro że tak się stało i ja naprawdę się starałem ale w niektórych sprawach mogłem podejść do nich inaczej. Jak byliśmy w Sopocie mogłem spędzać więcej czasu z Bibi a nie na telefonie i imprezować. Czasami głupio się odzywam i dopiero jak to powiem (nawet w żarcie) zrozumiem że to może być przykre albo z brakiem szacunku - zaczął swój wpis.

Bohater programu Hotel Paradise zdradził też, że nie poinformował wcześniej Bogusi, że udostępni na Instagramie post o tym, że się rozstali. Przyznał otwarcie, że zrobił to pod wpływem emocji:

Jak wstawiałem post o rozstaniu to zrobiłem to w emocjach i nawet nie powiedziałem Bibi że go wstawiam, a wiem że powinienem ją o tym uprzedzić. Na pewno nie jestem święty i były powody żeby się na mnie obraziła. Jestem tylko człowiekiem i staram uczyć się na błędach. W ostateczności to była nasza wspólna decyzja. Pamiętajcie, szanujmy się nawzajem. Miłego dnia.

Fani nie przeszli obojętnie wobec tych wyjaśnień. Wielu internatów jest zdania, że przyznanie się do błędów wymagało od autora postu wiele odwagi. Doceniają także to, że staje w obronie byłej dziewczyny.

Obraz
Simon i Bibi rozstali się
Simon i Bibi rozstali się
Simon Price i Bogusia Brzezińska - Hotel Paradise 3
Simon Price i Bogusia Brzezińska - Hotel Paradise 3
Simon Price i Bogusia Brzezińska - Hotel Paradise 3
Simon Price i Bogusia Brzezińska - Hotel Paradise 3
Bogusia Brzezińska - Hotel Paradise 3
Bogusia Brzezińska - Hotel Paradise 3
Bogusia Brzezińska - Hotel Paradise 3
Bogusia Brzezińska - Hotel Paradise 3
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także