Shakira może trafić do więzienia?! Prokuratura przyłapała ją na gorącym uczynku!

Shakira ma poważne problemy z prawem. Gwiazda unikała płacenia podatków w Hiszpanii, utrzymując, że mieszkała w tym okresie na Bahamach. Ile jest winna? Co jej grozi?

Sytuacja Shakiry nie jest w tym momencie do pozazdroszczenia. Gwiazda napytała sobie biedy i może mieć poważne kłopoty. Kolumbijska wokalistka, której nazwisko znają wszyscy fani muzyki pop na świecie ma poważny zatarg z prawem, który może skończyć się nie tylko sankcjami finansowymi, ale również - w skrajnym przypadku - więzieniem. Ukochana Gerarda Pique, z którym doczekała się dwójki dzieci, jest oskarżana o miganie się od płacenia podatków. Kwota jest zawrotna.

Według hiszpańskiej policji i prokuratury, piosenkarka jest winna fiskusowi ponad 14 milionów euro. Wszystko przez fałszywe dane dotyczące miejsca jej pobytu i zamieszkania w okresie 2012-2014. Gwiazda miała ponoć utrzymywać, że w tym czasie mieszkała na Bahamach, które są prawdziwym podatkowym rajem. Do Hiszpanii "na stałe" wprowadziła się zaś na początku 2015 roku.

Prokurator zarzuca jej, że kłamie i przebywała w Barcelonie przez większość okresu poprzedzającego narodziny drugiego syna, czyli w czasie, w którym ponoć zamieszkiwała rajskie Bahamy. Na razie grozi jej jedynie zamrożenie aktywów na kwotę, którą powinna zapłacić hiszpańskiej skarbówce, ale na tym może się nie skończyć.