Gwiazda "Idola" miała udar na wizji? Niepokojące sceny w programie na żywo [WIDEO]
Ryan Seacrest to amerykański prezenter, osobowość telewizyjna i radiowa, ale także producent i gwiazda czerwonych dywanów. To on prowadzi relacje z Oscarów czy z Gramy. Sławę zyskał jako gospodarz American Idol, za który to program dwukrotnie otrzymał nominację do nagrody Emmy. Zdobył ją w końcu za wyprodukowanie Jamie Oliver's Food Revolution w 2010 r.
Zawsze energiczny, pełen życia i entuzjazmu mężczyzna, nagle, podczas prowadzenia finału American Idol przygasł. Co się wydarzyło?
Czy Ryan Seacrest miał udar na wizji?
Finał amerykańskiego wydania programu Idol odbył się online. Widzowie ucieszyli się, że wygrał Just Sum, który zjednał sobie sympatię wszystkich. Jednak zwycięzca został przyćmiony przez prowadzącego show, Ryana Seacresta, z którym w pewnym momencie zaczęły się dziać dziwne rzeczy. Podczas transmisji prezenter musiał zmierzyć się z problemami zdrowotnymi, a obserwatorzy na Twitterze insynuują, że przeszedł udar.
Ryan prowadził program zdalnie ze swojego salonu w Los Angeles. Prezenter, który jest na co dzień bardzo żywiołowy, podczas niedzielnej transmisji zachowywał się zupełnie inaczej niż zwykle. Wyglądał na chorego i był mocno osowiały. W pewnym momencie jego lewe oko zaczęło drżeć i zaczęło opadać. Miał również problemy z przeczytaniem tekstu wyświetlanego na prompterze.
Po emisji programu użytkownicy Twittera snuli teorie na temat tego, co przydarzyło się Ryanowi. Niektórzy sugerowali, że prowadzący na wizji doznał udaru mózgu.
Wreszcie menadżer prezentera zdecydował się zabrać głos i zaprzeczył w CNN, jakoby Ryan doznał udaru. Dziwne zachowanie tłumaczył chwilową niedyspozycją i zmęczeniem.