Tego się nie spodziewaliśmy! Rodzice Eweliny Martyniuk to wielkopolscy milionerzy! Na czym się dorobili?
Daniel Martyniuk dwa lata temu zalegalizował związek z Eweliną, decydując się na spektakularny ślub. Wśród gości nie brakowało muzyków znanych z pierwszych stron gazet. W krótkim czasie nowożeńcy poinformowali, że spodziewają się narodzin dziecka. Sielanka w związku nie trwała jednak długo. Małżonkowie rozchodzili się i schodzili, aż wreszcie zdecydowali się na rozwód.
23.09.2020 | aktual.: 23.09.2020 21:21
W poniedziałek sąd w Białymstoku rozwiązał małżeństwo Daniela i Eweliny. O ile rodzina byłej żony Martyniuka rozmawiać z mediami nie chciała, o tyle Danusia chętnie dzieliła się swoimi przemyśleniami. Wyjawiła, że od początku była przeciwna tej relacji:
Nie chciałam tego wesela, ale oni ze wsi „musi być wesele, bo co ludzie z wioski powiedzą”. Ona prowokowała Daniela, jak była w Białymstoku, to ciągle z mamusią na telefonie. Mamusia nawet w dniu poprawin przyniosła Danielowi koszulę jej męża, żeby tą założył, a nie tą, co on chciał. Afery z byle czego – powiedziała Danuta przed kamerami „Faktu”.
Żona Zenka Martyniuka wypowiedziała się też na temat alimentów przyznanych Ewelinie:
I co, ona znajdzie sobie faceta i my jej faceta będziemy utrzymywać? Bez przesady.
Rodzice Eweliny Martyniuk wyróżnieni prestiżową nagrodą
Chociaż Martyniukowie i Golczyńscy, rodzice Eweliny, do niedawna żyli w przyjacielskich relacjach, wypowiedzi Danusi mogą wskazywać, że stosunki między nimi bardzo się ochłodzili. Jej wypowiedzi sugerują, że matce jej wnuczki zależy przede wszystkim na pieniądzach. Wydaje się jednak, że i bez nich wiedzie się im bardzo dobrze.
Portal iTurek.net podaje, że Bogumiła i Arkadiusz zostali wyróżnieni odznaką "Zasłużony dla Rolnictwa", którą wręczył im minister Jan Krzysztof Ardanowski. Doceniono ich pracę, a także fakt, że do wszystkiego, co mają, doszli ciężką pracą:
Państwo Golczyńscy specjalizują się w produkcji gęsi i indyków przeznaczonych na tucz mięsny. Gospodarują na 390 ha ziemi, przy czym 30ha to własność natomiast 360 ha to dzierżawa z KOWR-u. Swoją przygodę z rolnictwem zaczynali 21 lat temu, niemalże od zera — informuje strona internerowa.
https://www.facebook.com/iTurek.net/posts/3412153655540320
Golczyńskim udało się zgromadzić spory majątek. Jak podawał jakiś czas temu Super Express, sama wartość ziem, które posiadają, jest szacowana na 16 milionów złotych.
Danusi zrobi się głupio, gdy dowie się o tej nagrodzie? To wyróżnienie może być dla niej sporym ciosem.
