NewsyRobert Kubica pochwalił się kolekcją luksusowych samochodów. Ich wartość przyprawia o zawrót głowy

Robert Kubica pochwalił się kolekcją luksusowych samochodów. Ich wartość przyprawia o zawrót głowy

Robert Kubica
Robert Kubica
Krystyna Miśkiewicz
15.04.2020 14:50, aktualizacja: 15.04.2020 19:09

Robert Kubica na torze Formuły 1 zadebiutował w 2006 roku. Miał wówczas 21 lat i został testowym kierowcą w ekipie BMW Sauber. Szybko awansował i pojawił się torze wyścigowym. Chociaż jego kariera świetnie się zapowiadała, jeden wypadek poza torem sprawił, że jazdę przez pewien czas musiał odpuścić.

Pojazd prowadzony przez Roberta, wbił się w metalową barierę przy drodze. Lekarze walczyli o jego życie, później o powrót do zdrowia. Zapowiadano, że nigdy nie odzyska czucia w prawej ręce. Kierowca nie zrezygnował z marzeń o dalszej karierze rajdowej. Ciężka praca, rehabilitacja i wielka determinacja pozwoliły mu ponownie wrócić na tor wyścigowy. Kubica znowu plasuje w czołówkach światowych rankingów.

Słynny Polak w tym roku będzie ścigał się w serii DTM. Sezon miał ruszyć w kwietniu, jednak ze względu na panującą pandemię koronawirusa wszystko zostało przesunięte na połowę lipca. Pozostaje mieć nadzieję, że tym razem projekt wystartuje zgodnie z planem.

Kolekcja samochodów Roberta Kubicy

Koronawirus wymusił przerwę w sporcie. Kierowcy rajdowi Orlen Teamu nie zostawili jednak swoich fanów z niczym. Podczas kwarantanny zorganizowali rozmowy przez internet z poszczególnymi gwiazdami swojego zespołu. Największą popularnością cieszyło się połączenie z Robertem Kubicą, który nieoczekiwanie pochwalił się ogromną kolekcją samochodów.

W swoim garażu posiada między innymi: Porsche GT3 RS, Nissana GT-R i bolid Formuły 1 z 2006 roku, w którym startował na torze we Włoszech.

Kupiłem w 2008 roku Porsche GT3 RS. Mam sentyment do tego auta. Mam też bolid F1 z 2006 roku, w którym osiągnąłem pierwsze podium w F1. Brakuje tylko silnika, ale to nie tak, że chciałbym nim teraz jeździć na co dzień. Mam też parę busów, a nawet dwie lawety... – powiedział w materiale Kubica.

Kubica przybliżył również historię swojego Nissana GT-R. Ciekawostką jest, że samochodu tego nie kupił:

Opowiem o jeszcze jednej ciekawej historii. Mam Nissana GT-R, którego dostałem, nie kupiłem -w 2010 roku, jeszcze w czasach jazdy dla Renault. Był to taki pół-zakład z szefem zespołu. Kilka miesięcy przed wyścigiem w Monako byliśmy na kolacji z szefem zespołu, który powiedział, że ma Nissana GT-R. Odpowiedziałem, że to fajne auto, podoba mi się. Chciałem zrobić zakład. On się na mnie popatrzył, a ja na to, że jeśli będę na podium w Monako, to go dostanę. I tak też się stało – zdradził Kubica

Trzeba przyznać, że kolekcja Roberta Kubicy jest naprawdę imponująca. Któż nie chciałaby mieć w swoim garażu takich perełek motoryzacji, których wartość jest kosmiczna. Ciężko jednak konkretnie wycenić poszczególne modele, bowiem mają one znaczenie kolekcjonerskie.

Robert Kubica
Robert Kubica
Robert Kubica na torze wyścigowym
Robert Kubica na torze wyścigowym
Fotografia: ONS
Fotografia: ONS
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także