NewsyRinke Rooyens w poruszającym wywiadzie dla "Gazety wyborczej". Telewizja to misja

Rinke Rooyens w poruszającym wywiadzie dla "Gazety wyborczej". Telewizja to misja

Rinke Rooyens - wywiad dla Gazety wyborczej
Rinke Rooyens - wywiad dla Gazety wyborczej
Elwira Szczepańska
20.10.2019 09:26, aktualizacja: 20.10.2019 10:39

Rinke Rooyens jest znanym producentem telewizyjnym. Do tej pory kojarzony był z raczej lekkimi produkcjami typu show. Od jakiegoś czasu jego projekty dotyczą jednak bardzo ważnych społecznie kwestii. O tym, i o innych istotnych dla niego sprawach opowiedział w bardzo szczerym wywiadzie w magazynie Gazety wybrczej.

Rinke Rooyens w wywiadzie dla Gazety wyborczej. Co powiedział?

Producent, rodem z Holadii, opowiedział, jak ważna jest rola mediów we współczesnym świecie i jak bardzo istotne jest, żeby uwrażliwiać widzów na ważne społecznie tematy. Powiedział co aktualnie można zrobić w telewizji i jaka jest rola ludzi z nimi związanych.

Rinke Rooyens do tej pory zrobił już cykl filmów o pacjentach hospicjum, uzależnionych od narkotyków podczas odwyku, ofiarach poparzeń. Wcześniej rozmawiał z bezdomnymi i więźniami. Problemu dotykał u samego źródła.

W telewizji zrobiono już wszystkie rodzaje talent show, teraz wygrywa ten, kto umie je najciekawiej opakować. Umiem to robić i będę robić dalej, ale jestem w takim momencie życia, że mogę więcej – chcę dawać ludziom coś więcej niż tylko rozrywkę - powiedział producent w wywiadzie dla Gazety Wyborczej.

Zaznaczył, że swoja rozpoznawalność chce wykorzystać do zrobienia czego ważnego, do informowania ludzi o ważnych problemach.

Zastanawiam się, do czego można wykorzystać telewizję, wciąż bardzo potężne medium. Od 20 lat robię programy, którymi żywią się inne media. Na każdej plotkarskiej stronie jedna trzecia treści dotyczy gwiazd, które zaistniały dzięki moim programom. Dlaczego nie miałbym tej uwagi publiczności skierować również w inną stronę? Po to zrobiłem cykl dokumentalny „Rinke. Za zamkniętymi drzwiami”.

Żeby lepiej zrozumieć problem, który porusza, nie waha się dotrzeć do samego źródła:

W każdym odcinku spędzam pięć dni w zamkniętym ośrodku – w miejscach, których ludzie się obawiają, uciekają od myślenia o nich. W hospicjum, Monarze, szpitalu psychiatrycznym, w domu poprawczym - mówi producent.

Rinke Rooyens - Jak wygląda prawdziwe życie?

Producent mówi o ty, ze chce pokazywać jak wygląda prawdziwe życie, to bez blichtru, z realnymi problemami. Chce pokazywać niewygodne prawdy.

(...) prawdziwi ludzie, dotknięci przez los problemami, które mogą dotknąć każdego z nas. Oglądanie ich historii w pierwszym momencie budzi lęk, ale tak naprawdę daje nadzieję. Pomaga oswajać tabu, pokazuje, że ludzie w każdej sytuacji mogą mieć godność, walczyć; albo odwrotnie – pogodzić się z tym, co i tak przyjdzie. Śmierć, pożegnanie bliskich, opieka nad nimi – przecież to czeka każdego z nas, to jest normalne, ludzkie (...)

Rinke mówił też, że telewizja powinna mieć misję, ale nie wszyscy, nawet wśród jego znajomych, to rozumieją.

Teraz, kiedy mówiłem znajomym, że idę kręcić program do hospicjum onkologicznego, współczuli mi, że wchodzę do „umieralni”. Jeśli telewizja może mieć misję, to ja tak ją widzę.

Dlaczego media, wg Rinke Rooyensa, maja do wykonania misję?

We współczesnym świecie, w Polsce,istnieje problem, jak rozmawiać o istotnych społecznie sprawach. Jak media i ludzie z nimi związani powinni do tego podejść?

Normalnie. I bez awantury. (…) W ogóle mam wrażenie, że w publicznej dyskusji potrzeba nowej jakości, nowego języka. Ludzie są już zmęczeni. Nikt nie chce słuchać nawet o naprawdę ważnych sprawach, kiedy są sprowadzane do politycznej wojny - mówi Rooyens.Właśnie dlatego media, ale też gwiazdy, artyści, influencerzy, takie nieoczywiste autorytety dzisiejszych czasów, mają do wykonania wielką robotę. Bo wiedzą, jak dotrzeć do ludzi, rozumieją ich, potrafią mówić tym innym językiem. Każdy, kogo ludzie chcą słuchać, powinien brać odpowiedzialność za to, co dzieje się dookoła niego - konkluduje producent.

Całość wyjątkowej rozmowy możecie przeczytać w Gazecie Wyborczej.

Joanna Przetakiewicz - jest dumna z Rinke Rooyensa

Bardzo dumna z poczynań producenta jest jego partnerka, Joanna Przetakiewicz. Na swoim Instagramie pochwaliła się wywiadem ukochanego.

JESTEM Z CIEBIE TAKA DUMNA♥️ wg mnie najbardziej męska cecha to TROSKA o innych. Wsparcie, zrozumienie i chęć pomocy (...) - napisała na swoim profilu.
Joanna Przetakiewicz - dumna z Rinke Rooyensa
Joanna Przetakiewicz - dumna z Rinke Rooyensa
Rinke Rooyens
Rinke Rooyens
Rinke Rooyens - pacjenci szpitala
Rinke Rooyens - pacjenci szpitala
Rinke Rooyens - Gazeta wyborcza
Rinke Rooyens - Gazeta wyborcza
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także