Ralph Kamiński pochwalił się mamą. Internauci oszaleli: “Ikona normalnie. I te włosy!”
Ralph Kamiński to bezapelacyjnie ikona stylu. Muzyk wychowywał się w niewielkiej miejscowości Jasło i od najmłodszych lat pasjonował się muzyką. Jego największą fanką jest mama Dorota, która od zawsze wspierała młodego artystę. Teraz Ralph pokazał jej zdjęcia z pokazu. Mamie wokalisty także nie brakuje stylu i klasy!
07.10.2023 15:19
Dumny Ralph Kamiński pokazał mamę
Muzyk udostępnił w mediach społecznościowych serię zdjęć i filmów, na których pochwalił się mamą. Dorota była gwiazdą na debiutanckim pokazie stylisty Sebastiana Tokarczyka.
Na fotografiach widzimy Dorotę Kamińską-Kowalik ubraną w czarną oversizową bluzę z kapturem i luźne spodnie w tym samym kolorze. Stylizację uzupełniają liczne łańcuchy i korale na szyi. Największą uwagę przykuwają jednak włosy mamy Ralpha Kamińskiego. Fryzura Doroty mocno zaskakuje, jej włosy są rozpuszczone i wygładzone. W większości dominuje kolor blond, poprzeplatany czarnymi mazajami. Na pokazie mama Ralpha Kamińskiego miała także mocny makijaż. W całej okazałości kobieta prezentuje się dość mrocznie, ale i odważnie.
Wczoraj moja mama była jedną z modelek pokazu debiutanckiej kolekcji Seby Tokarczyka! Gratulacje, jestem z Was dumny - napisał artysta.
Internauci ruszyli do komentowania.
Jak dorosnę chcę być panią Dorotą - czytamy.Mama prezentowała się niesamowicie - dodał ktoś inny.Brawo dla mamy, ikona normalnie. I te włosy wow!
Kim jest mama Ralpha Kamińskiego?
Dorota Kamińska-Kowalik z wykształcenia jest nauczycielką. Choć ma sławnego syna, sama trzyma się z dala od show-biznesu. W przeszłości udzieliła wywiadu, w którym wypowiedziała się na temat Ralpha.
Nie można aż tak powiedzieć, że on był takim ułożonym synem mamusi. (...) Zawsze zaznaczał swoją indywidualność, powiem nawet, że czasem nie miałam już siły (śmiech). Pokazywał, że ma swoje zdanie i nie zawsze był taki, jak by się chciało. Miał swoją pasję, swoje zainteresowania i najchętniej temu by się oddawał. Natomiast była też szkoła i tutaj trzeba było już trochę go przycisnąć, żeby dalej mógł się kształcić. Niestety musiał robić to, czego wymagały obowiązki i tu było trudniej. Ogólnie nie sprawiał kłopotów wychowawczych – opowiedziała serwisowi Rytmy.pl.
