To już oficjalna informacja. Gwiazda "Przyjaciółek" ma koronawirusa: "Jesteśmy przerażeni"

Koronawirus cały czas nie daje o sobie zapomnieć. Panująca pandemia nadal stanowi realne zagrożenie. Ze względów bezpieczeństwa przez kilka miesięcy prace na planach wszystkich seriali, filmów i telewizyjnych shows zostały wstrzymane. Dopiero niedawno w wyniku łagodzenia obostrzeń Ministerstwo Zdrowia zezwoliło na wznowienie pracy na planach zdjęciowych. Scenarzyści musieli jednak usunąć wszelkie sceny bliskości, a cała ekipa powinna stosować się do restrykcyjnych obostrzeń. Kluczowym elementem podczas pracy są: częste mycie, dezynfekcja rąk i zachowywanie odpowiednich odstępów.

Jak się okazuje, nie wszystkie gwiazdy wielkiego hitu Polsatu zastosowały się do panujących wytycznych. Pierwsza informacja o tym, że zdjęcia zostały wstrzymane, pojawiły się w poniedziałek 13 lipca. Dziennik Fakt powołując się na informatora, donosił, że jedna z największych gwiazd serialu Przyjaciółki została zarażona koronawirusem. Prace na planie serialu miały zostać wstrzymane do końca tego tygodnia.

Główne role grają w nim wielkie gwiazdy – Małgorzata Socha, Magdalena Stużyńska, Joanna Liszowska i Anita Sokołowska. Żadna z nich niestety nie chce skomentować sprawy.

Dzisiaj media obiegła oficjalna informacja, która potwierdza, że jedna z gwiazd serialu Przyjaciółki, jest zarażona koronawirusem. Sprawę na łamach Rzeczpospolitej skomentował reżyser serialu.

Teraz cała ekipa pracująca na planie, czyli około 60 osób będzie musiało się poddać testom na obecność koronawirusa. Jeżeli okaże się, że zostanie on wykryty u kolejnych osób, to nie wiadomo jak długo potrwa przerwa w zdjęciach do serialu.

Całej serialowej ekipie, oraz wszystkim pracownikom planu serialu Przyjaciółki życzymy dużo zdrowia.