NewsyPrzemek Kossakowski podzielił się swoim doświadczeniem z więzienia. O tym wydarzeniu z jego życiorysu nikt nie wiedział

Przemek Kossakowski podzielił się swoim doświadczeniem z więzienia. O tym wydarzeniu z jego życiorysu nikt nie wiedział

Przemek Kossakowski
Przemek Kossakowski
Elwira Szczepańska
19.11.2022 18:40, aktualizacja: 19.11.2022 19:41

Przemysław Kossakowski kilka lat temu związał się z Martyną Wojciechowską. Ich relacja, a potem zaręczyny i dyskretny ślub, były wydarzeniami komentowanymi przez wszystkie media. Niestety szybko się rozstali i każde z nich poszło swoją drogą. Krótkie małżeństwo zakończyło się rozwodem z winy mężczyzny.

Kossakowski zajął się pracą w założonym przez siebie ośrodku terapeutycznym dla osób niepełnosprawnych, a także pisze książki. Właśnie promuje jedna z nich. W sieci podzielił się historią, o której nikt do tej pory nie wiedział.

Przemek Kossakowski o swoim doświadczeniu zza krat

Przemek Kossakowski podróżuje właśnie po Polsce, żeby promować swoją książkę Drobna nieuważność i inne historie podczas spotkań autorskich. Niedawno w związku z tym przydarzyła mu się spora wpadka, o czym poinformował w sieci.

Pożałowania godna pomyłka, na którą stać tylko pożałowania godnych ludzi. W ostatnich dwóch publikacjach na social mediach anonsowałem dzisiejsze spotkanie autorskie w Empiku przy ulicy Marszałkowskiej. Przed chwilą dowiedziałem się, że owszem spotkanie jest, ale jest to spotkanie on line.Wybaczcie staremu człowiekowi, który z trudem pojmuje instytucje spotkań korespondencyjnych.Transmisja będzie trwała godzinę, jeżeli po tym czasie, pod podanym przeze mnie w ostatnich dwóch postach adresem, ktoś będzie na mnie czekał, obiecuję zrobić sporo aby wynagrodzić zmarnowany czas i straty moralne - napisał dziennikarz.

Nie ukrywa, że to, jak publikacja została przyjęta, powoduje, że czuje się szczęśliwy jako twórca. W sobotę podzielił się historią, którą można znaleźć w książce.

Książka ,,Drobna nieuważność i inne historie" jest pozycjonowana jako literatura faktu, co nasuwa zupełnie oczywiste pytanie, ile z opisanych w książce historii to rzetelny opis rzeczywistości a ile w tym bajań autora? - zaczął.

I wyjaśnił:

Jako autor chcę odpowiedzieć, że jest różnie. Każde doświadczenie jakie nas dotyka, zaraz po dotknięciu zaczyna funkcjonować w pamięci jako wspomnienie, a wspomnienia bardzo rzadko są rzetelną formą archiwizacji danych. Tak też jest w ,, Drobnej nieuważności”, niektóre z historii są już pełnoletnie, od czasu kiedy je usłyszałem bądź byłem ich częścią minęły całe lata i czasem sam siebie pytam co w tym jest prawdą a co moją narracją, ową trutką na prawdę zwaną licentia poetica.

Następnie podzielił się historią zza krat.

Jedną z moich ulubionych historii, w książce to ,,Twierdza bożych dzieci”, rozdział, który mimo absurdalnej dziwaczności jest dość wiernym opisem doświadczenia. Naprawdę byłem gościem, prelegentem w zakładzie karnym i naprawdę dostałem od osadzonych galeon. I tak, ja wiem, że trudno w to uwierzyć ale prawdą jest też, że poznałem tam Inwestora i Panią Major, która miała w gabinecie papierowe koty i naprawdę poznałem tam Bożego Syna, z którym udałem się na poszukiwanie papierowego roweru.

I dodał:

Wiem, że zdjęcia nie są żadnym dowodem, ale kiedy wspominam mój krótki pobyt w twierdzy, muszę je obejrzeć aby upewnić się, że to wszystko wydarzyło się naprawdę. Zatem na pierwszym zdjęciu pozuje z galeonem, na drugim z rowerem, na trzecim zaś rozmawiam... cóż, kto czytał ten wie z kim rozmawiam - zakończył.

Brzmi dość tajemniczo, ale internauci są zachwyceni opowieściami Przemka. Jesteście jego fanami?

Przemek Kossakowski za kratami
Przemek Kossakowski za kratami
Przemek Kossakowski za kratami
Przemek Kossakowski za kratami
Przemek Kossakowski za kratami
Przemek Kossakowski za kratami
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także