NewsyProkuratura po raz kolejny bierze pod lupę zachowanie Daniela Martyniuka. Tych przewinień nie puszczą mu płazem

Prokuratura po raz kolejny bierze pod lupę zachowanie Daniela Martyniuka. Tych przewinień nie puszczą mu płazem

Daniel Martyniuk
Daniel Martyniuk
Magda Kwiatkowska
10.12.2021 17:00, aktualizacja: 10.12.2021 18:33

Daniel Martyniuk jest jedynym synem Zenka Martniuka Danuty Martyniuk. 32-latek w przeciwieństwie do swojego ojca, zasłynął w show-biznesie za sprawą licznych skandali, w których wziął udział. Tabloidy zaczęły rozpisywać się na jego temat w momencie, w którym zdecydował się rozstać z żoną. Nieco później uwagę mediów przykuł jego hulaszczy tryb życia. Krótko po tym, jak trafił przed oblicze sądu, fani muzyka sądzili, że jego syn wrócił na dobre tory. Potwierdzały to również słowa Zenka, który przyznał, że Daniel znalazł pracę i coraz lepiej sobie radzi.

Daniel naprawdę się ogarnął. Praca na morzu rzeczywiście go cieszy. W końcu robi to, co kocha i nie narzeka, że jest ciężko. Z pierwszego rejsu wrócił zadowolony i wyciszony. Trochę odpoczął i wyruszył w kolejny.

Z podanych przez niego informacji wynikało, że zamiast spędzać czas na imprezach, zdecydował się wrócić do sportu. Odstawił również szkodliwe używki, jednak nie na długo. Kilka tygodni temu wrzucił do sieci zdjęcie, na którym pozował z drinkiem w dłoni. Wszystko wskazuje na to, że była to zapowiedź kolejnych problemów, jakie na siebie ściągnął.

Daniel Martyniuk odpowie za wulgarne wpisy na temat sędzi?

Lawinę przykrych wydarzeń rozpoczęło ogłoszenie wyroku za wielokrotne łamanie zakazu prowadzenia pojazdów. Orzekająca w tej sprawie sędzia Marzanna Chojnowska z Sądu Okręgowego w Białymstoku zdecydowała się podtrzymać wcześniejszy wyrok. Swoją decyzję argumentowała tym, że w jej ocenie jest on „sprawiedliwy” i „uczciwy”, a kara musi być dotkliwa.

Daniel nie pozostawił tej wypowiedzi bez własnego komentarze. Niedługo po tym, jak rozprawa dobiegła końca, zamieścił w sieci wpis, w którym znieważył sędzię. Nie przebierał w środkach.

Z pozdrowieniami dla tych co myślą ze sterują prawem a tak na prawdę są niczym i brakuje im w życiu chłopa wydajac niesprawiedliwy wyrok który prawdopodobnie zostal wydany przez czysta niechęć do drugiego człowieka i zazdrość chęci posiadania. 6 lat to cię twój chłop robił i nie zrobił gdyż stwierdził ze takie barachło nie ma uczuć i nawet nie ma co kontynuować. Won pedałówo co się masz za Boga. Pilnuj swojego życia a nie oceniasz innych chamie – napisał.

Jak donosi Fakt, publikacją Martyniuka zainteresowała się już Prokuratura Rejonowa w Białymstoku. Z informacji podanych przez dziennik wynika, że odpowiednie organy z uwagą przeanalizowały treść publikacji oraz zgromadziły materiał dowodowy w sprawie.

Zgromadziliśmy niezbędne dokumenty, ale przekazujemy je Prokuraturze Okręgowej, która zdecyduje która prokuratura zajmie się sprawą - poinformował Fakt prokurator Karol Radziwonowicz.

Za obrażenie funkcjonariusza państwowego Kodeks karny przewiduje karę grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do roku. Jak myślicie, czy Daniel zdecyduje się publicznie przeprosić sędzię, aby załagodzić sytuację?

  • Slider item
  • Daniel Martyniuk w nowej pracy
  • Daniel Martyniuk w nowej pracy
  • Daniel Martyniuk
  • Daniel Martyniuk
  • Daniel Martyniuk ma nową pracę
  • Daniel Martyniuk w nowej pracy
[1/7]
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także