NewsyPierwszy wywiad zgwałconej w Rimini Polki: "Mieliśmy wspaniałe wakacje, a potem..."

Pierwszy wywiad zgwałconej w Rimini Polki: "Mieliśmy wspaniałe wakacje, a potem..."

Policja we włoszech
Policja we włoszech
Aneta Błaszczak
31.08.2017 04:31, aktualizacja: 31.08.2017 14:46

Kilka dni temu dowiedzieliśmy się o potwornym zdarzeniu jakie miało miejsce we włoskiej miejscowości Rimini. Para Polaków została brutalnie napadnięta przez czterech mężczyzn. Oprawcy pobili męża kobiety do nieprzytomności i bestialsko ją zgwałcili. Brutalność tej napaści była szokująca nawet dla policji. Polskie służby włączyły się w dochodzenie, a minister Jaki napisał na Twitterze, że byłby za karą śmierci i przywróceniem tortur dla oprawców.

Para nadal przebywa w szpitalu we Włoszech. Kobieta zdecydowała się udzielić wywiadu dziennikarzowi lokalnej gazety La Repubblica. Zapytana o wypowiedź ministra kobieta odniosła się do pomysłu Jakiego:

Ale jakie tortury i kara śmierci? Chcemy tylko, żeby ich aresztowano i zapłacili za to, co zrobili. Później wrócimy do Rimini jako zwykli turyści. Męczy mnie przypominanie tych wydarzeń. Politycy, którzy mówią o karze śmierci instrumentalizują tę sprawę.Teraz chcemy tylko zamknąć ten rozdział, wrócić do normalności, do naszej pracy, do naszego życia codziennego. Może za jakiś czas wrócimy do tego wspaniałego miasta. Chcemy wrócić do Rimini. Bardzo chcieliśmy spędzić tu weekend, choć może nie szybko. Mieliśmy wspaniałe wakacje, a potem... Złapcie te bestie, a wrócę do Rimini.

To godna podziwu postawa. Trzymamy kciuki za jak najszybsze znalezienie oprawców i sprawiedliwą karę.

Polka zgwałcona w Rimini
Polka zgwałcona w Rimini
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także