Pogrzeb Kornela Morawieckiego. Mateusz Morawiecki i jego siostra Anna pożegnali ojca: "Trudno bez ciebie"
Kornel Morawiecki przez kilka miesięcy walczył z rakiem trzustki. Zmarł 30 września. Kilka dni później odbył się pogrzeb marszałka seniora, w którym udział wzięli nie tylko najbliżsi rodzina i przyjaciele, ale także czołowi polscy politycy.
Pogrzeb miał charakter państwowy. Polityka przybyli pożegnać między innymi: prezydent Andrzej Duda, Jarosław Kaczyński, Elżbieta Witek, Stanisław Karczewski, Jarosław Gowin, Piotr Gliński, Julia Przyłębska, ministrowie, parlamentarzyści, przedstawiciele wojska oraz jego syn Mateusz Morawiecki z rodziną.
Dzieci żegnają Kornela Morawieckiego
Z ojcem oficjalnie pożegnał się premier Mateusz Morawiecki. W swoim przemówieniu przyznał, że zapamięta go, jako niezwykle wrażliwego człowieka, który starał się pomagać innym. Nie pozostawał obojętny na ludzką krzywdę:
Do naszego ciasnego mieszkania we Wrocławiu ściągał biednych, żeby ich nakarmić, pijanych żeby wytrzeźwieli, nigdy nie przeszedł obojętnie obok leżącego człowieka bez zajęcia się nim (...) W tych łzach, tak jak tego pragnąłeś, niesiemy dalej Polskę. Jak żagiel, jak płomienie. Niesiemy ją ku przyszłości - przyznał w swoim przemówieniu premier.
Swoje przemówienie wygłosiła również córka Kornela, Anna Morawiecka:
Pamiętam jak mówiłeś o tym, co w życiu jest ważne. Ty uczyłeś mnie Polski i tego, że trzeba dokonywać wyborów. Pamiętam, tato nasze spacery po lesie i rozmowę, gdy powiedziałeś "Pamiętaj córeczko, ty masz żyć". Dałeś mi zadanie, trudne bez ciebie.
Kornel Morawiecki zmarł w wieku 78 lat.
