Emil Karewicz nie żyje. Rodzina podjęła decyzję w sprawie pogrzebu
Emil Karewicz nie żyje. Legenda polskiego kina, która grała w filmach takich jak m.in. Stawka większa niż życie, czy Jak rozpętałem drugą wojnę światową zmarła 18 marca. Tę smutną informację na antenie Polsat News potwierdziła rodzina aktora. Związek Artystów Scen Polskich z kolei wydał oficjale oświadczenie:
Z ogromnym smutkiem informujemy, że dzisiejszej nocy, w wieku 97 lat, zmarł wybitny aktor teatralny i filmowy, Ambasador Domu Artystów Weteranów w Skolimowie, Emil Karewicz.
Pogrzeb Emila Karewicza odbył się w kameralnym gronie
Rodzina nie tylko potwierdziła informacje o śmierci aktora, ale także opublikowała wzruszający nekrolog. Na łamach Gazety Wyborczej dzieci aktora postanowiły się z nim pożegnać. Padły wzruszające słowa:
Kochany Tato, zniknąłeś nam z oczu na wieczne sny, tak ani uwierzyć, ani się pogodzić. Wiele od życia nie chciałeś, często się uśmiechałeś, wiele ról zagrałeś.Tak naprawdę nie odszedłeś. Każde z nas jest dumne, bo ma w sobie cząstkę Ciebie.
Najbliżsi aktora poinformowali także, że ze względu na panującą epidemię koronawirusa w Polsce, pogrzeb będzie miał charakter prywatny. Mężczyzna zostanie pochowany na cmentarzu Marysinie Wawerskim, obok trzeciej żony Teresy.
Kim był Emil Karewicz?
Emil Karewicz był aktorem. Pierwsze kroki w karierze teatralnej stawiał w Wilnie, gdzie urodził się w 1923 roku. Grywał tam w Teatrze Małym. W kolejnych latach przeprowadził się do Warszawy, gdzie występował w teatrach takich jak m.in.: Ludowy i Dramatyczny. Grywał też w filmach i serialach, takich jak m.in. Czarne chmury, Lalka, M jak miłość, Barwy szczęścia, Na dobre i na złe.
Popularność zdobył jednak dzięki rolom: Hermanna Brunnera w serialu Stawka większa niż życie oraz oficera gestapo w Jak rozpętałem drugą wojnę światową. Ciekawostką jest fakt, że chociaż zagrał w 150 produkcjach, nigdy nie otrzymał głównej roli.
