Piotr Żyła zadziwił wszystkich. Nigdy byście nie zgadli, jakie ma wykształcenie
Piotr Żyła jest w doskonałej formie. Dowodem może być fakt, że w Turnieju Czterech Skoczni, który rozgrywał się na początku stycznia, zajął piąte miejsce. Skoczek jest znany nie tylko ze swoich sportowych sukcesów, ale także ze szczerych wypowiedzi, którymi bawi kibiców. Jakiś czas temu wypowiedział się na temat "falowania nart":
Ptaki też machają. Próbuję robić to samo. Testuję i zobaczymy. Jak to opanuję, to łojej – zaznaczał, śmiejąc się w charakterystyczny sposób.
Sporą popularnością cieszyło się też nagranie, w którym Piotr dogaduje się z niemieckim skoczkiem. Panowie przywitali się ze sobą, następnie zaczęli wydawać z siebie zabawne odgłosy. Wideo w mig stało się bardzo popularne.
Piotr Żyła: jakie ma wykształcenie? Zaskakujące informacje
Pomimo że Żyła jest bardzo popularnym sportowcem, bardzo ostrożnie przekazuje informacje na temat życia prywatnego. Chociaż tabloidy od dawna donoszą, że skoczek spotyka się z aktorką Marceliną Ziętek, sportowiec jeszcze tego nie potwierdził. Tak jak nie wypowiedział się na temat wiary.
Kilka tygodni temu ujawniono, że Piotr Żyła należy do Kościoła Ewangelickiego. Regularnie bierze udział w nabożeństwach, a także pomaga w organizacji imprez charytatywnych. Za swoją działalność został wyróżniony, o czym piszemy tutaj.
Do mediów dotarły informacje na temat wykształcenia sportowca, które mogą być sporym zaskoczeniem dla jego fanów. Jak donosi Super Express, Piotr Żyła skończył Wyższą Szkołę Edukacji w Sporcie. Tę samą ukończył Robert Lewandowski. Tabloid dodaje, że skoczek nie spieszył się specjalnie z zamknięciem tego etapu edukacji.
Sportowiec obronił licencjat dopiero po dziewięciu latach studiowania. Napisał pracę pod tytułem: "Pewność siebie sportowca na przykładzie reprezentacji Polski kadry A w skokach narciarskich". Podobno Piotr Żyłach ma w planach dalsze zgłębianie wiedzy i zdobycie tytułu magistra.
Trzymamy mocno kciuki, by udało mu się zrealizować te zamiary.
