Piotr Żyła pierwszy raz dosadnie skomentował swój konflikt małżeński! Wyjawił całą prawdę w programie "Uwaga"!
Od kilku miesięcy media plotkarskie zalała fala sensacyjnych doniesień z prywatnego życia Piotra Żyły i jego małżonki Justyny Żyły. Małżonkowie wywołali prawdziwą burzę medialną, komentując publicznie swój małżeński kryzys. Szczególnie aktywna w tym temacie była Justyna, która w tej medialnej przepychance nie przebierała w środkach.
Żona polskiego skoczka z premedytacją postanowiła publicznie wyprać brudy rodzinne. Zrobiła to koncertowo, szczególnie gdy ogłosiła, że Piotr zostawił ją i dzieci dla rzekomej kochanki. Po salwie atakujących Piotra wpisach, Justyna rozebrała się dla Playboya, a następnie poinformowała świat, że jej małżonek spodziewa się dziecka z inną kobietą.
Jak wiemy sam zainteresowany, zarzutów małżonki nie komentował długo. Dopiero w dzisiejszym wydaniu programu TVN - Uwaga, Piotr Żyła pierwszy raz oficjalnie odniósł się do tych rewelacji.
W programie Uwaga polski skoczek zaprzeczył wszystkim pomówieniom żony. Przede wszystkim stwierdził, że nigdy nie miał kochanki, natomiast w jego małżeństwie już od dawna nie było kolorowo. Decyzję o swojej wyprowadzce od Justyny, Piotr skwitował, że była ona spowodowana jedynie zachowaniem małżonki.
Przyszedł czas, żeby podsumować, co się działo. Było kilka nieprawdziwych informacji na mój temat. Informacja o kochance, nie wiem nawet skąd się wzięła. Nie było tak, że wyprowadziłem się i zostawiłem rodzinę, mieliśmy z Justyną problemy od dłuższego czasu, kłóciliśmy się o wszystko.Justyna kilka razy mnie spakowała, w końcu zabrałem swoje rzeczy i poszedłem w swoją stronę, ale nawet kiedy już nie mieszkałam z nią, ciągle przyjeżdżałem do dzieci, spędzałem z nimi każdą wolną chwilę - wyznał Piotr w TVN
Piotr Żyła wielokrotnie próbował ratować swoje małżeństwo. Jednak jego działania zderzały się ze ścianą, bowiem na ugodę było już za późno, nagle małżonka poinformowała go, o swoim nowym życiowym partnerze.
Podejmowaliśmy próbę terapii małżeńskiej dwukrotnie, ale wszystko szło w złym kierunku. Justyna poinformowała mnie, że ma innego partnera. Ona teraz chce znowu wrócić do mnie, a ja już nie chcę. Podjąłem decyzję o rozwodzie - wyjawił Piotr
Ciekawe co na to wszystko Justyna?
