Piotr Żyła i jego nowa partnerka na celowniku internautów. W grę wchodzą oświadczyny!
Piotr Żyła i jego była żona Justyna najpierw nie potrafili dogadać się w sprawie rozwodu, później było już tylko gorzej. W to wszystko włączyli media. Była żona sportowca od samego początku była bardzo wylewna i nie ukrywała nawet najbardziej intymnych szczegółów tego rozstania. Skoczek przez długi czas starał się unikać komentarza, jednak po pewnym czasie również zabrał głos. I tak już od 3 lat jesteśmy świadkami prawdziwej medialnej burzy.
Po pewnym czasie wydawało się, że temat nieco ucichł i zwaśnione małżeństwo znalazło porozumienie. Kilka miesięcy temu Justyna udzieliła wywiadu, w którym powiedziała, że jej stosunki z mężem się poprawiły. Mieli się dogadać w sprawie opieki nad ich wspólnymi dziećmi. Kilka dni temu jednak wszystko zaczęło się od nowa. Justyna upubliczniła prywatną korespondencję pomiędzy jej byłym mężem a ich córką. Piotr nie pozostał jej dłużny. Oliwy do ognia dolały też zdjęcia sportowca z nową partnerką.
Piotr Żyła oświadczył się swojej partnerce?
Już od kilku tygodni kolorowa prasa donosi, że Piotr Żyła spotyka się z Marceliną Ziętek. Młodziutka aktorka może być szerzej znana widzom z programów TVN. Skoczek o nowym związku poinformował, dodając zdjęcie z wakacji, na którym widać jak leży w łóżku z kobietą. Chociaż oficjalnie nie potwierdził, kim jest jego ukochana, to czujni internauci natychmiast wytropili wybrankę jego serca. Informator portalu Pudelek, również potwierdził związek tych dwojga.
Marcelina mieszka w Cieszynie i auto Piotra często stoi zaparkowane przed jej blokiem. Spotykają się już od dawna, na pewno od zeszłego roku. Kilka dni temu wybrali się razem na lody do popularnej wiślańskiej restauracji. Jeden z fanów poprosił Piotrka o autograf, ale on odmówił i szybko opuścili lokal.
Teraz na profilu kobiety pojawiło się zdjęcie, które może świadczyć o tym, że ich relacja jest bardzo poważna.
13-stego dla mnie zawsze szczęśliwy. Dziś jest początkiem nowego, wyjątkowego - napisała pod zdjęciem.
Obserwatorzy natychmiast zaczęli dopytywać, czy to szczęście ma związek z Piotrem.
- Czyżby Piotruś się oświadczył?
- Mam zaproszenie na wesele?
Jak na razie, ani Piotr, ani Marcelina nie odpowiedzieli na te pytania.
