Kraśko u Wojewódzkiego. Po pytaniu o współpracę z Durczokiem zrobiło się niezręcznie. "Nie wiem, czy to jest śmieszne"

Kuba Wojewódzki od wielu lat prowadzi jeden z najpopularniejszych talk-shows w historii telewizji. Dziennikarz zaprasza do studia gości, którzy chętnie zdradzają przed nim swoje największe sekrety i odpowiadają nawet na bardzo niewygodne pytania. Swoją pracę zaczynał w Polsacie, a po kilku latach przeniósł się do TVN-u, gdzie z miejsca mianował się królem stacji. Jego program jest jednym z najchętniej oglądanych w każdym sezonie. W dzisiejszym odcinku jego gośćmi byli Piotr Kraśko oraz Barbara Kurdej-Szatan.

Piotr Kraśko kilka miesięcy temu opuścił Dzień Dobry TVN, gdzie spędził kilka ostatnich lat. Dziennikarz awansował na prezentera Faktów i już od jesieni zeszłego roku prezentuje widzom stacji najważniejsze wydarzenia w kraju. Do swojego programu postanowił zaprosić go także Kuba Wojewódzki. Kolega po fachu zasiadł na kanapie po 13-letniej przerwie.

Piotr opowiedział na kilka pytań dotyczących swojej pracy i życia prywatnego. Kuba Wojewódzki wywiad rozpoczął, wracając w rozmowie do lat 90. i dziennikarzy, którzy tak jak on i Kraśko rozpoczynali wtedy współpracę:

Piotr Kraśko zdawał się nie słyszeć uwag przeprowadzającego wywiad i kontynuował wypowiedź. Wojewódzki nie dał się jednak zbić z tropu i dalej drążył temat:

Przez chwilę zapadała niezręczna cisza, ale prezenter Faktów nie zamierzał unikać odpowiedzi:

Gospodarz programu niespodziewanie przeskoczył do obecnych problemów Kamila Durczoka z prawem:

Piotrowi nie spodobały się te pytania i zdecydowanie dawał do zrozumienia, że nie bardzo chce poruszać te kwestie:

Wojewódzki nadal nie odpuszczał i chciał dowiedzieć się, czy dziennikarze mają ze sobą jakiś kontakt:

Piotr Kraśko potwierdził, że z Kamilem Durczokiem nie miał kontaktu już od bardzo długiego czasu:

Rozmowa przebiegała w przyjaznej i miłej atmosferze, ale wątek Kamila Durczoka zdecydowanie wprowadził moment niezręczności.