Peggy Lipton nie żyje. Gwiazda "Twin Peaks" przegrała walkę z rakiem
12 maja zmarła Peggy Lipton – aktorka, która największą sławę zyskała w latach 90. grając w kultowym serialu Twin Peaks, w którym wcielała się w postać Normy Jennings. Gwiazda zmarła w wieku 72 lat. Smutną wiadomość potwierdziły jej córki Kidada i Rashida Jones:
Jesteśmy załamani, że nasza ukochana matka odeszła dzisiaj na raka. Odeszła spokojnie w otoczeniu córek i siostrzeńców. Czujemy się szczęśliwe za każdą chwilę, którą z nią spędziłyśmy – czytamy w oświadczeniu.
Rodzina zmarłej aktorki poprosiła wszystkich fanów o uszanowanie prywatności w trudnym czasie:
Nie możemy teraz wyrazić wszystkich naszych uczuć słowami, ale powiemy tyle: Peggy była i zawsze będzie naszą światłością, zarówno w tym świecie, jak i poza nim. Zawsze będzie częścią nas – napisały córki aktorki.
Peggy Lipton od 2004 roku walczyła z nowotworem jelita grubego.
Kim była Peggy Lipton?
Peggy Lipton w latach 60. wcieliła się w postać Julie Barnes z Los Angeles w serialu The Mod Squad. Za tę rolę nominowana była do nagrody Emmy, zdobyła również Złotego Globa w 1971 roku. Publiczność na całym świecie zna ją głównie dzięki wspaniałej roli Normy Jennings, którą grała w serialu Davida Lyncha Twin Peaks. Gwiazda pojawiła się jeszcze w mało popularnym serialu w 2017 roku. Lipton próbowała swoich sił również jako piosenkarka, wydała nawet płytę, współpracowała nawet z Frankiem Sinatrą.
Lipton w 1974 roku poślubiła znanego producenta muzycznego Quincy'ego Jonesa, z którym miała dwie córki. Para rozwiodła się w 1989 roku.
