Gwiazdy, rodzina i przyjaciele nie przestają żegnać Pawła Królikowskiego. Są setki nowych nekrologów

Kiedy Paweł Królikowski, który od kilku lat zmagał się z problemami neurologicznymi, w grudniu trafił do szpitala, sytuacja wyglądała poważnie, ale jego bliscy, przyjaciele i fani nie wątpili, że aktor się z tego wykaraska.

Niestety, śmierć zebrała swoje żniwo – niezapomniany Kusy z serialu Ranczo odszedł nad ranem 27 lutego. Informację tę jako pierwszy potwierdził jego brat – Rafał Królikowski.

Nekrologi po śmierci Pawła Królikowskiego

Od tamtej chwili media społecznościowe zalewają kondolencje od bliskich, przyjaciół, znajomych i współpracowników Pawła Królikowskiego. Nie mogą go odżałować, bo – co rzadkie w show-biznesie – on naprawdę nie miał wrogów i był przez wszystkich lubiany – za ciepło, życzliwość i niezwykłe poczucie humoru, którym emanował.

Nekrologi go upamiętniające pojawiły się także w sobotnim wydaniu Gazety Wyborczej.

Z ogromnym żalem żegnamy Pawła Królikowskiego, wybitnego Aktora i Kolegę z planów filmowych. Rodzinie i najbliższym składamy wyrazy współczucia i przekazujemy słowa wsparcia – napisał Tadeusz Lampka, scenarzyści i koledzy z planów serialu M jak miłość, W rytmie serca i Na dobre i na złe.

Pawła Królikowskiego pożegnały też osoby związane z produkcją Ojciec Mateusz (odcinki, w których zmarły aktor wystąpił, TVP wyemituje wiosną), a także od pracowników Teatru Roma.

Z wielkim żalem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Pawła Królikowskiego, aktora filmowego, telewizyjnego i teatralnego, którego będziemy pamiętali również z występów w naszym teatrze, prezesa Związku Artystów Scen Polskich. Rodzinie zmarłego składamy wyrazy głębokiego współczucia – czytamy w gazecie.

Nie zabrakło kondolencji ze strony Związku Artystów Scen Polskich, gdzie aktor niemal do końca pełnił funkcję prezesa. Drogi Prezesie, Kochany Pawle, Kolego! Dziękujemy za Twoją pracę na rzecz stowarzyszenia, które było ci bliskie i które wraz z nami przeprowadzałeś przez trudny czas koniecznych zmian. (…) Odszedł człowiek pełen radości życia i poczucia humoru, otwarty na świat i ludzi, życzliwy, pogodny.

Fenomenalny aktor i jeszcze fajniejszy człowiek. Gdziekolwiek się pojawiał, poziom adrenaliny gwałtownie wzrastał, a życie nabierało intensywniejszych barw. Mądry, dowcipny facet. Pasjonat i społecznik. Jako Kusego kochała go cała Polska, ale my kochaliśmy go bardziej – napisał z kolei producent filmowy Maciej Strzembosz i całe Studio A.

Ale słowa pożegnania wciąż wartkim strumieniem płyną także od kolegów:

Żegnaj Paweł! Niemoc, bezsilność, wściekłość i jakiś przeszywający ból gdzieś tam w środku, w sercu… I jeszcze poczucie niesprawiedliwości, bo przecież dlaczego, dlaczego tak się stało… Kochany odszedłeś, ale my zachowamy w pamięci te wszystkie chwile, które razem z tobą przeżyliśmy, bo tylko to nam pozostało. Żegnaj druhu, kolego, przyjacielu, artysto – napisali znajomi Królikowskiego.

Data pogrzebu Pawła Królikowskiego nie jest jeszcze znana.