Paweł i Marta z „Rolnika” pokazali dom w „PnŚ”. Pochwalili się niesamowitą kuchnią. Opowiedzieli o ślubie. Znamy datę

Rolnik Szuka Żony to reality show, które od pierwszego odcinka podbiło serca widzów. Biorą w nim udział rolnicy, którzy chcą odnaleźć prawdziwą miłość. Zgłaszają oni swoją kandydaturę, a potencjalne ukochane wysyłają do nich listy i swoje zdjęcia. W siódmej edycji kultowego już formatu pojawił się Paweł Bodzianny. Okazało się, że jego serce zabiło mocniej dla Marty Paszkin. Połączyło ich prawdziwe uczucie, które pielęgnowali także po tym, jak zgasły kamery.

Paweł i Marta są jedną z kilku par, które szczęśliwie połączył cieszące się sporą oglądalnością reality show. Zakochani nie widzą poza sobą świata, a we wrześniu zeszłego roku podjęli poważną decyzję o zaręczynach. Mają też bardzo konkretne plany na przyszłość, o czym opowiedzieli w środowym wydaniu Pytania na śniadanie podczas rozmowy z Mateuszem Szymkowiakiem.

Paweł Bodzianny i Marta Paszkin: nowe mieszkanie, ślub i dzieci

Paweł i Marta nie mieli łatwego startu. Na samym początku związku dzieliła ich spora odległość. On prowadził gospodarstwo rolne na Dolnym Śląsku, ona pracowała i mieszkała z córką w Warszawie. Tęsknota okazała się jednak tak silna, że postanowili razem zamieszkać i kupili pierwsze wspólne mieszkanie, czym pochwalili się w sieci.

View this post on Instagram

A post shared by Marta Paszkin (@marta_paszkin)

Musiało ono jednak przejść gruntowny remont. Po tym jak zakończyli pracę nad lokum, zaprosili do niego kamery PnŚ i Mateusza Szymkowiaka, któremu pokazali piękne wnętrza. Remont trwał aż pół roku, a z prawdziwej ruiny urządzili niesamowitą perełkę. W mieszkaniu zachowali jego charakter i odsłonili część ścian, na których widać, że zbudowane jest z pięknych czerwonych cegieł. Pozostawili też widoczne elementy więźby dachowej. Udało im się połączyć tradycję starego budynku z nowoczesnymi elementami.

W salonie znalazła się sofa w granatowym kolorze, kawowe stoliki z kolorowymi drewnianymi blatami, oraz zrobione własnoręcznie przez Pawła: drewniany stół i półki na książki. Kuchnia jest kolejnym pomieszczeniem, w którym udało im się połączyć nowoczesność i tradycję. Widzimy tam meble z rzeźbionymi białymi frontami oraz drewniane blaty. Znalazł tam miejsce też zabytkowy piecyk kaflowy z kuchenką, który idealnie dopełnił charakteru tego niezwykłego miejsca.

Podczas wizyty prezentera w ich nowym mieszkaniu pochwalili się także kolejnymi ważnymi decyzjami. Okazało się, że mają już ustaloną datę ślubu.

Mamy w planach ślub. Już dzisiaj zaklepaliśmy konkretną datę nawet. Marzec. (…) To jest mały ślub, taki dla rodziny na razie. Taki duży chcemy w 2023 – zdradzili zakochani.

To nie koniec ich planów na przyszłość. W najbliższym czasie chcieliby także zostać rodzicami, dlatego na kolejny rok odłożyli decyzję o hucznej imprezie.

Właśnie dlatego stwierdziliśmy, że trzeba wcześniej ten ślub, co by nie było później niespodzianki na ślubie. Na weselu na przykład z brzuchem tym dużym – mówiła Marta.

Nie pozostaje nam nic innego, jak trzymać kciuki za powodzenie tych planów, a tymczasem zajrzyjcie do naszej galerii, gdzie publikujemy kadry z ich pięknego lokum.