Paulina Smaszcz poprawiła urodę: "Czekam na efekty". Na sam widok boli...
Paulina Smaszcz jest obecnie na fali popularności. Wszystko za sprawą konfliktu medialnego z byłym mężem, Maciejem Kurzajewskim, który rozpętała w 3 lata po rozwodzie. Kobieta nie szczędzi uszczypliwości, ale cały czas utrzymuje, że nie zamierza milczeć i będzie mówiła prawdę o tym, co się dzieje między nimi, a także między nimi i ich synami, publicznie.
Przypomnijmy, że byli małżonkowie mają dwóch synów - Franciszka i Juliana. Starszy z nich niedawno powitał na świecie pierwsze dziecko, a tym samym Kobieta Petarda została Babcią Petardą.
Paulina Smaszcz została babcią
Paulina Smaszcz niezwykle cieszyła się na narodziny wnuczki i nie mogła się doczekać jej narodzin. Kiedy córeczka Franciszka pojawiła się na świecie, natychmiast podzieliła się szczęściem i ogłosiła radosne wieści w sieci.
Jestem najszczęśliwszą BABCIĄ na świecie. Kocham moją wnuczkę, moją synową i moich synów. Nic poza tym się nie liczy. To jest mój azymut życia i dla nich warto żyć. #babciapetarda - napisała.
Pod postem pojawił się ogrom gratulacji od internautów. Smaszcz, z tego, co wiadomo, jeszcze nie odwiedziła swojej wnusi, ale już przygotowuje się do nowej roli.
Postanowiła także zadbać o urodę.
Paulina Smaszcz poprawiła urodę
Paulina Smaszcz nie ma tajemnic przed swoimi fanami. Pokazała im więc, jak zadbała o to, żeby wyglądać jeszcze lepiej. Wybrała się do kliniki i poddała zabiegowi radiofrekwencji mikroigłowej, która ma poprawić wygląd skóry twarzy. Nie wygląda to zbyt przyjemnie, ale czego się nie robi dla urody.
W delikatnych rękach Agnieszki czuję się bezpiecznie. Zaproponowała mi radiofrekwencję mikroigłową, która napina i zagęszcza skórę , podnosi owal twarzy. Będę czekać na efekty#kobietapetardapielęgnacja #babciapetarda - napisała.
Decyzję Smaszcz o wyborze właśnie tego zabiegu popierają jej fanko, które piszą, że są bardzo zadowolone z efektów. Czekamy na zdjęcia Pauliny.
