Finalistka z "Top Model" wzięła ślub. Od czasu pierwszej edycji przeszła sporą metamorfozę. Jaka z niej piękna panna młoda!
Program Top Model to jeden z najpopularniejszych show TVN. Na ekranie pojawia się już od ponad dekady i niezmiennie przyciąga przed telewizory tłumy widzów. Uczestnicy programu dzięki udziałowi w formacie również zyskują sławę, która pozwala im rozkręcać karierę. Nawet po tym, jak zgasną światła reflektorów, widzowie chętnie śledzą, jak dalej toczą się ich losy.
Jedną z uczestniczek programu, która dała się zapamiętać widzom jest Paulina Pszech. Pojawiła się ona w pierwszej edycji reality show dla modelek. Było to w 2010 roku, ale nie udało jej się odnieść spektakularnego sukcesu. Zajęła dopiero dwunaste miejsce i nie rozwinęła kariery w modelingu. Trzy lata po tym, jak zakończył się format, postanowiła o sobie przypomnieć. Pojawiła się w programie Sekrety chirurgii, gdzie wszczepiła sobie implanty pośladków. Z czasem zapragnęła jeszcze bardziej się zmienić. Poprawiła również piersi i usta. Po kilku latach zupełnie przestała przypominać dziewczynę znaną z programu.
Jeżeli chodzi o moje poprawki, to wszystko sama robiłam. Lekkie konturowanie twarzy, wymodelowanie ust. Jak spojrzycie na stare zdjęcia, to widać, że zawsze miałam mocne rysy twarzy, jednak zrobienie ust i makijaż permanentny naprawdę daje dużo - mówiła w Dzień Dobry TVN.
Paulina Pszech z Top Model wzięła ślub
Paulina Pszech nie tylko zmieniła diametralnie swój wygląd, ale też postanowiła zmienić życie. 16 lutego wzięła ślub, czym właśnie pochwaliła się na Instagramie. Była uczestniczka Top Model dopiero po kilku dniach dodała w sieci zdjęcia ze spektakularnej uroczystości.
Wszystko wyglądało dosłownie jak w bajce. Zakochani do ołtarza szli po płatkach czerwonych róż, a po wyjściu z kościoła czekało na nich złote confetti. Panna młoda wybrała sukienkę o kroju synerki z licznymi aplikacjami, a wszystko uzupełnił diadem i długi welon. Wyglądała niczym prawdziwa księżniczka. Jej mąż pojawił sie w kościele w bordowym garniturze z czarnymi wykończeniami.
Jeden z najcudowniejszych dni w moim życiu - napisała.
Nowożeńcy pochwalili się też nagraniami z wesela. Można było zobaczyć ich pierwszy taniec, lodowe rzeźby, które robiły ogromne wrażenie, a także ogromny tort składający się z siedmiu pięter.
Więcej zdjęć zobaczycie w naszej galerii.
