Paula Tumala odsłania kulisy pracy z Donatanem. Jak mógł powiedzieć jej coś tak przykrego?

Paula Tumala to modelka, które wielką sławę zdobyła, występując w teledyskach muzyka Donatana. Teraz gwiazda od kilku miesięcy jest skupiona zupełnie na innym aspekcie swojego życia. Praca oraz bywanie na salonach zdecydowanie zeszło na dalszy plan. Kilka miesięcy temu celebrytka została bowiem mamą uroczych bliźniaczek. Na początku tego roku razem z partnerem Karolem powitała na świecie Nadię i Anastazję. Przy dwójce małych dzieci jest wiele pracy, ale młoda mama zawsze podkreśla, że ma ogromne wsparcie swoich bliskich.

Po zakończeniu kwarantanny gwiazda kilkukrotnie pojawiła się na stołecznych imprezach. Zdradziła również wtedy, że nadal walczy o powrót do figury sprzed ciąży. Ostatnio na jej profilu w social mediach pojawiły się zdjęcia, w których w odważny sposób pokazała swoje ciało. Chociaż przyznała, że boryka się z niedoskonałościami, to stara się całkowicie zaakceptować swoją sylwetką.

Paula przed ciążą cieszyła się wręcz idealną figurą. Dzięki swoim niezaprzeczalnym walorom została jedną z bohaterek teledysków Donatana. Wystąpiła w klipie do wielkiego hitu My Słowianie, który muzyk nagrał razem z Cleo. Pojawiła się także w teledysku do piosenki Brać.

Sukces pierwszej piosenki był tak ogromny, że reprezentował nawet Polskę Eurowizji w 2014 roku, na której zajął piąte miejsce w głosowaniu widzów. Na scenie podczas tego wykonania pojawiła się również Paula Tumala. Jak modelka wspomina tę współpracę? O wszystkim opowiedziała w rozmowie z dziennikiem Fakt, w którym przytoczyła przykre słowa, jakie usłyszała od swojego mentora.

Mimo iż modelka prace na planach klipu wspomina to dobrze, to patrząc na to z dystansem, nie może uwierzyć, że zdecydowała się wziąć w nim udział.

Myślicie, że gdyby Paula nie wystąpiła w teledyskach Donatana, jej kariera potoczyłaby się zupełnie inaczej?