Opole 2021. Zamieszanie wokół kreacji Tomaszewskiej. Splagiatowała Rozenek? Jest oficjalnie wyjaśnienie
Wczorajszego wieczoru rozpoczął się trwający aż cztery dni 58. Krajowy Festiwal Polskiej Piosenki w Opolu. Jest to jedno z największych wydarzeń muzycznych w naszym kraju i obfituje w wiele wzruszeń i emocji. Organizatorzy każdego roku przygotowują dla fanów całą moc atrakcji i występy największych gwiazd muzyki. Impreza rozpoczęła się od Opole na start. W tym czasie przedstawiono cały program festiwalu. Później już pozostała tylko dobra zabawa. Kolejni artyści zaczęli pojawiać się na scenie, a publiczność poderwała się do tańca i wspólnej zabawy.
04.09.2021 | aktual.: 04.09.2021 21:29
Po oficjalnej części na scenie zaczęły rozbrzmiewać słynne przeboje w wykonaniu takich gwiazd jak: Maryla Rodowicz, Izabela Trojanowska, Natalia Kukulska, Sylwia Grzeszczak, Enej, Ira, Shakin’ Dudi, Karolina Stanisławczyk, Piotr Cugowski, Ryszard Rynkowski, Grzegorz Hyży, Edyta Górniak oraz wielu innych.
Zamieszanie wokół sukienki Małgorzaty Tomaszewskiej
Podczas wczorajszego wieczoru nie brakowało gwiazd w najpiękniejszych kreacjach. Zjawiskowo prezentowała się między innymi prowadząca koncert, czyli Małgorzata Tomaszewska. W amfiteatrze pojawiła się ona w duecie z Olkiem Sikorą. Para ta idealnie odnajduje się w Pytaniu na śniadanie, dlatego nie dziwi, że podczas koncertu również szło im doskonale. Wszystko do momentu, aż gospodyni śniadaniówki zaliczyła wpadkę z mikrofonem.
W piątkowy wieczór gwiazda pokazała się w kilku kreacjach. Miała na sobie między innymi różową sukienkę, która nie tylko uwydatniła jej kobiece kształty, ale także idealnie wyeksponowała nogi. Kolejna suknia prowadzącej wzbudziła sporo kontrowersji. Od razu porównano ją do sukni ślubnej Małgorzaty Rozenek.
Ewa Minge – autorka obu projektów – od razu pośpieszyła z wyjaśnieniem, które opublikowała na swoim Instagramie. Okazuje się, że obydwa te projekty wyszły spod jej ręki.
I o to w modzie i marce chodzi właśnie żeby mieć własny styl. Po wczorajszym festiwalu w Opolu rozgorzała dyskusja w internecie, ze @malgorzata__tomaszewska miała skopiowaną sukienkę ślubną od @m_rozenek . Hmmm faktycznie łudząco podobny styl choć jednak różne. Szczęśliwie nie była, to kopia a ręka tej samej projektantki, moja - wyjaśniła na wstępie Ewa Minge.
W dalszej części wpisu wyjaśniła ona również, jak powstają jej projekty i czym są inspirowane. Okazuje się, że wszystkie słynne domy mody podobnie jak ona trzymają się swoich kanonów:
Na tym właśnie polega urok własnego DNA u projektanta, ze trzyma się swoich kultowych modeli , traktując je jako rdzeń marki. Tak działają największe domy mody na świecie. Moje ulubione syreny towarzysza mi od zawsze i latami je prezentuje w rożnej odsłonie. Ostatnio nawet kilka osób podesłało mi łudząco podobna do mojej sukienkę innej projektantki ale podobno w modzie wszystko już było, wiec nie wytoczyłam afery. Na tynku jestem od 35 lat a to kawał czasu i mam te przyjemność, ze nigdy nikogo nie kopiowałam ...chyba, ze jak tera...samą siebie. Suknia była prezentowana kawałek czasu temu tu na instagramie i przyznam, ze bardzo ją lubię jak i te Gosi czy pozostałe z paryskich wybiegów.
Trzeba przyznać, że Małgorzata Tomaszewska wyglądała zjawiskowo w błękitnej kreacji o kroju syrenki z tiulowym wykończeniem. Idealnie podkreśliła jej oszałamiająca figurę i kobiece walory. W galerii znajdziecie zdjęcia prowadzącej Opole, ale także Małgosię Rozenek w podobnej kreacji, którą wybrała na swój ślub z Radosławem Majdanem.
