Oliwia Bieniuk umówiła się na randkę przez Instagram. Wszystko na oczach internautów. Kto skradł jej serce?
Oliwia Bieniuk jest tegoroczną maturzystką, jednak w przeciwieństwie do swoich rówieśników, odłożyła studia na boczny tor i skupiła się na karierze. Otrzymała propozycję udziału w 12. edycji Tańca z gwiazdami, którą przyjęła niemalże od razu. Od sierpnia przez kolejne tygodnie w pocie czoła ćwiczyła na sali treningowej pod czujnym okiem Michała Bartkiewicza.
Młoda gwiazda w krótkim czasie stała się faworytką widzów, którzy chętnie wysyłali na nią SMS-y. Dzięki ich wsparciu odpadła dopiero przed finałem. Choć w formacie musiała stawić czoła krytyce jurorów, w rozmowie z Jastrząb Post przyznała, że mimo wszystko będzie dobrze wspominać ten czas.
Taniec z gwiazdami będę wspominała dobrze, więc to nie będzie dzień, który będę wspominała jako najgorszy w moim życiu. Raczej pozytywnie.
Wiele osób spekulowało, że Oliwia zdecyduje się zostać w Warszawie, jednak po zakończeniu nagrań postanowiła wrócić do rodzinnej Gdyni.
Oliwia Bieniuk umówiła się na randkę przez Instagram
Oliwia od kilku miesięcy jest singielką. Po tym, jak rozstała się ze swoim poprzednim partnerem, Michałem Krasnodomskim, media łączyły ją z Jakubem Lipowskim, który w 12. edycji był tanecznym partnerem Kingi Sawczuk. Mimo że wiele wskazywało na to, iż są sobie bardzo bliscy, nastolatka zdementowała te plotki w rozmowie z Pomponikiem.
Nie mam pojęcia, skąd ludzie biorą takie rewelacje. Jeżeli chodzi o Kubę, to fakt mamy fajną relację, spotykamy się w czasie wolnym, ale nie tworzymy jakiejś głębszej relacji. Nie chce się bardziej rozwodzić na ten temat, bo to moja prywatna sprawa – wyjaśniła.
Wszystko wskazuje na to, że celebrytka na tę chwilę nie ma nowego chłopaka. Z uwagi na to, że ma teraz więcej wolnego czasu, jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Chcąc utrzymać stały kontakt ze swoimi fanami, udostępniła im możliwość zadawania pytań na Instagramie. Jeden z jej obserwatorów zapytał:
hi randka??
Z pewnością wielkim zaskoczeniem dla niego było, gdy zobaczył jej odpowiedź:
Yes pls (tłum red.: tak, proszę).
Ku uciesze męskiej części internautów, Oliwia zdradziła również, jakiego partnera szuka. Okazuje się, że nie ma zbyt wygórowanych oczekiwań:
I don't have a type. If we vibe, we vibe - napisała.
Sformułowanie, którego użyła, oznacza tyle, że nie ma określonego typu mężczyzny. Najważniejsze jest dla niej to, by nadawał na tych samych falach, co ona i okazywał zainteresowanie jej osobą.
Znacie idealnego kandydata na chłopaka dla Oliwii?
