Oliwia Bieniuk na serii zmysłowych zdjęć. Wypięte do obiektywu pośladki zaowocowały całą masą komplementów
Oliwia Bieniuk jest pierwszą córką Anny Przybylskiej i Jarosława Bieniuka. Ma za sobą niełatwe dzieciństwo – w 2014 roku jej mama zmarła na raka trzustki, osierocając ją i jej dwóch braci, Szymona i Jana. W opiece nad dziećmi byłemu piłkarzowi pomagała babcia Krystyna Przybylska, wspólnie dzielili się obowiązkami. Kobieta od zawsze była zżyta z wnukami, jeszcze za życia córki spędzała z nimi dużo czasu.
Dziewczyna od zawsze marzyła o tym, żeby pójść w ślady znanej mamy. Powoli rozkręcała swoją karierę, a po maturze, którą zdała w 2021 roku, w pełni skupiła się na show-biznesie. Dziś jej konto dobiło do blisko 250 tysięcy followersów. Taki rozgłos przyniosło jej pojawienie się w show Polsatu Taniec z gwiazdami, z którego odpadła dopiero tuż przed wielkim finałem.
Generalnie skupiam się na swoim rozwoju osobistym. Uczę się do egzaminów do szkoły aktorskiej. Zobaczymy, czy się w ogóle dostanę, bo egzaminy są bardzo trudne. Ale jak mi nie wyjdzie, to oczywiście mam plan B. Pójdę na inny kierunek studiów, ale nie będę mówiła jaki. Mam nadzieję, że talent odziedziczyłam - mówiła.
Niewiele wiadomo o jej życiu prywatnym. Przez pewien czas była w związku z Michałem Krasodomskim. W czerwcu ubiegłego roku poinformowała, że ich relacja się rozpadła.
No jestem singielką od jakiegoś czasu. […] Nie, nie szukam. Na razie nie chce wchodzić w związki. Mam dosyć, że tak powiem – powiedziała w jednym z wywiadów.
Niedawno w sieci pojawiły się pogłoski, że ponownie jest zakochana. Sama młoda celebrytka nie potwierdza tych informacji. Najwyraźniej romanse jej teraz nie w głowie, a skupia się na pracy. Właśnie opublikowała efekty kolejnej sesji.
Oliwia Bieniuk na nowych zdjęciach zaprezentowała idealną figurę
Oliwia Bieniuk chętnie dzieli się w sieci efektami swojej pracy. Właśnie wrzuciła zdjęcia z nowej sesji. Zaprezentowała na nich idealną figurę.
Już tak bardzo chciałam wstawić te foty - napisała.
Zmysłowe pozy, piękne stylizacje, wszystko to zaowocowało lawina komplementów. Trzymacie kciuki za karierę Oliwii?
