Ola Żebrowska pokazała, co da mężowi pod choinkę. No to już po niespodziance! Michał oszaleje z radości, gdy to zobaczy
Ola Żebrowska w 2009 roku wyszła za mąż za Michała Żebrowskiego. Parę dzieli aż 15 lat różnicy. Przez to wielu czarnowidzów wróżyło im szybki rozwód. Zakochani nieźle ich rozczarowali: stanowią jedno z najlepiej dobranych małżeństw show-biznesu. Wychowują razem czworo dzieci: 12-letniego Franciszka, 9-letniego Henryka, 2-letniego Feliksa i córeczkę, która urodziła się kilka tygodni temu i której imienia nie poznaliśmy. Dumna mama często zachwala uroki macierzyństwa.
Jestem najstarsza z ośmiorga rodzeństwa, mam sześć sióstr i jednego brata. Z biegiem lat spadało na mnie coraz więcej obowiązków. Podobno kiedy miałam trzy lata, mama zostawiała mi pokrojony chleb, jakieś warzywa, a ja robiłam z tego kanapki dla siebie i brata. Czułam frajdę, biorąc na siebie coraz większą odpowiedzialność, wręcz szczyciłam się tym, że wiem, co zrobić, żeby nasza najmłodsza siostra zasnęła albo przestała płakać. Rzeczywiście zawsze myślałam, że jestem po prostu urodzoną mamą – tłumaczyła, dlaczego chce mieć dużą rodzinę.
Aktualnie, podobnie jak miliony Polaków, przygotowuje się ona do świąt Bożego Narodzenia. W środę pokazała, co najprawdopodobniej dostanie jej małżonek. Internauci są podzieleni co do tego, czy prezent dobrze się przyjmie.
Ola Żebrowska pokazała, co wręczy Michałowi
35-latka nagrała, jak rozkłada na podłodze papier prezentowy, po czym kładzie się na niego. Następnie zawija się w niego, tworząc "żywy prezent". Wideo zobaczycie poniżej. W opisie napisała:
Jeśli nie masz jeszcze prezentu dla męża.
Pomysł Aleksandry podzielił internautów.
- Ucieszy się baaaardzo!
- No i ekstra, prezent z głowy.
- Mój co roku taki prezent dostaje.
- Wsadzę się w torbę, dziecko ze mną, to już prezent podwójny!
- Uwielbiam za to podejście do życia! – pisały entuzjastki tego pomysłu.
Nie zabrakło sceptycznych głosów. Jedna z osób napisała:
Jezoo tylko żeby mąż nie oddał prezentu dzieciom. Bo masakra.
Inne internautki w żartach sugerowały, co zawiedziony mąż mógłby zrobić z takim podarunkiem:
- ...albo zwrócił lub wymienił na inny.
- Lub nie użył cały rok.
- Albo przekazał jeszcze dalej, bo stwierdzi, że prezent nietrafiony.
A jak wy oceniacie pomysł Oli Żebrowskiej?
