Ola Żebrowska znowu to zrobiła! Zdjęcie z publicznego karmienia dziecka wrzuciła do sieci. Do tego ten opis...
Ola Żebrowska i Michał Żebrowski wychowują czworo dzieci. Ich najstarszy syn Franciszek, ma już 12 lat. Ma dwóch młodszych braci: 9-letniego Henryka i 2-letniego Feliksa. Kilka miesięcy temu na świat przyszła dziewczynka, której imienia jeszcze nie zdradzili.
Żebrowska oprócz tego, że jest odnoszącą sukcesy bizneswoman, jest też wziętą influencerką. Znalazła unikatowy sposób na to, jak prowadzić profile społecznościowe. Ola zna problemy, z jakimi borykają się w naszym kraju mamy i stara się zmienić ich rzeczywistość. Po raz kolejny wzięła na tapet publiczne karmienie piersią.
Ola Żebrowska o publicznym karmieniu dzieci piersią
Ola Żebrowska jest znaną w sieci propagatorka normalizacji macierzyństwa i publicznego karmienia dzieci piersią w miejscach publicznych. Sama nie ma z tym problemu, ale jasne jest, że wiele, zwłaszcza młodych mam, zmaga się ze wstydem, ma opory, nie chce się narażać na nieprzyjemności, żeby wyjść z maluchem, a potem podać im pierś w miejscu, do którego się udały.
W związku z tym Aleksandra zaproponowała, żeby jej obserwatorzy wzięli udział w kampanii, która ma na celu zwiększenie świadomości społeczeństwa na ten temat, a także ośmielenie kobiet do tego, żeby w nieskrępowany sposób zajmować się potomkiem/
Mimo, że jest to zupełnie naturalne (i dozwolone ;)) karmienie w miejscach publicznych potrafi być krępujące. Szczególnie dla „młodych mam”, kiedy oprócz niezręczności związanej z samym przystawieniem dziecka do piersi, dodatkowo ktoś obcy pozwala sobie na oceniające spojrzenia albo pouczające komentarze - zaczęła wpis.
Zachęciła do udziału w akcji:
Jeśli chcesz wesprzeć kobiety, które łączą karmienie piersią z innymi codziennymi aktywnościami, dołącz do kampanii. Zrób sobie zdjęcie z taką planszą i opublikuj na swoim instagramie z hashtagiem #KarmienieBezTabu. By otrzymać planszę od @mustela_polska zostaw komentarz WCHODZĘ W TO pod tym zdjęciem.
I dodała:
PS Nie musisz być matką karmiącą, nie musisz być nawet kobietą - wystarczy, że chcesz wesprzeć mamy, by czuły, że przy Tobie nie muszą karmić piersią w toaletach..publicznych ;)
Post spotkał się z bardzo pozytywnym odbiorem, a internautki dzielą się swoimi doświadczeniami. Możemy się spodziewać, że wkrótce social media zaleją zdjęcia ludzi z planszą, przedstawiającą publiczne karmienie dziecka piersią. Jak zapatrujecie się na tę inicjatywę?
