Ola Żebrowska pozuje z dzieckiem i szokuje: "Zwymiotował wam ktoś dzisiaj do buzi?"
Ola Żebrowska i Michał Żebrowski mają razem czworo dzieci: 12-letniego Franciszka, 9-letniego Henryka, 2-letniego Feliksa i córeczki Łucji, która przyszła na świat kilka miesięcy temu.
21.05.2023 | aktual.: 21.05.2023 15:42
Małżonka cenionego aktora sama pochodzi z wielodzietnej rodziny, przez co już w młodości pomagała w opiece nad dziećmi. Dziś nie ma najmniejszych problemów z macierzyństwem.
Jestem najstarsza z ośmiorga rodzeństwa, czynności związane z "obsługą" niemowląt praktykowałam od dziecka i nadal bardzo je lubię. No, ale rola mamy nie sprowadza się jedynie do przewijania, kąpieli, karmienia czy usypiania. Szczególnie czas tuż po porodzie nie zawsze jest piękny, nawet jeśli wszystko jest na pozór w porządku i nie mamy realnych powodów do zmartwień. U większości nowych mam radość, miłość, poczucie spełnienia przeplata się z niepokojem, przytłaczającym poczuciem odpowiedzialności, strachem czy wręcz rozczarowaniem – powiedziała portalowi Ofemin.pl.
Żebrowska nie tylko jest matką, ale również influencerką, prężnie działającą na Instagramie. Jej profil w tym medium śledzi blisko 400 tys. osób. Fani pokochali ją za naturalne zdjęcia i poruszanie tematów, które stanowią tabu dla wielu świeżo upieczonych matek.
Ola Żebrowska dodaje zdjęcie. Opis szokuje
W niedzielne popołudnie Aleksandra zaserwowała nam nową kliszę. Zapozowała do niej w samej bieliźnie i wprost z łóżka. Tuż obok niej leży w nim malutka córeczka. W opisie kadru mama Łucji skierowała do fanów pytanie, które wydaje się nam... dość szokujące.
Zwymiotował Wam ktoś dzisiaj do buzi? – zagaiła followersów.
Czyżby to właśnie to ją spotkało dzisiejszego poranka?
Inni użytkownicy sieci podzielili się własnymi doświadczeniami:
- Nie, ale za to wczoraj przewróciłam się z garnkiem pełnym wody, na sikach mojego syna.
- Moja córka poczęstowała mnie ptasią kupą, którą zeskrobała ze stolika... myślałam że to spod ciastka...
- Jeszcze nie, ale sporo dnia przed nami, wszystko możliwe. Aczkolwiek jak średnia córka wymiotowała to się cieszyłam, że wszystko poszło na mnie a nie na dywan. Nie trzeba będzie prać dywanu.
Takie reakcje nie dziwią, gdyż fani są już przyzwyczajeni do odważnych materiałów Oli.
