Co się dzieje z Olą? Córka Kasi Kowalskiej ma poważne problemy po leczeniu. Zwróciła się z prośbą o pomoc
Ola, córka Kasi Kowalskiej, przeżyła dramatyczne chwile. W marcu trafiła do szpitala, jest stan był bardzo poważny. Doszło nawet do tego, że została intubowana.
Chociaż piosenkarka przez cały czas choroby Oli nie wypowiadała się na ten temat, internauci obstawili, że dziewczyna zmaga się z COVID-19. Kowalska niedawno zdementowała te informacje. Powiedziała, że jej córka walczyła z adenowirusem. Jak wyznała w rozmowie z Pani, gdy się dowiedziała, jak bardzo stan Oli jest poważny, załamał się jej świat:
Dostałam telefon, że Olę zabierają do innego specjalistycznego szpitala, że jej stan jest krytyczny, że to jest jej ostatnia szansa… Jestem na wiele rzeczy wytrzymała, ale w tamtej chwili zawalił mi się świat. Po prostu masakra. Masakra… Niewiele pamiętam z tamtego czasu. To było cierpienie, którego nikomu nie życzę. Niewyobrażalny stres.
Ola Kowalska ma problemy z włosami. Co na to internauci?
Na szczęście Aleksandrze udało się pokonać chorobę. Po dwóch miesiącach spędzonych w szpitalu opuściła placówkę. Jej stan poprawił się na tyle, że wyleciała na wakacje do Grecji. Towarzyszą jej bliscy: mama, brat i chłopak, o czym córka Kowalskiej poinformowała w oryginalny sposób.
O tym, że świetnie się bawią, nie można mieć wątpliwości patrząc na zdjęcia, które udostępniają. Jedna sprawa spędza jednak sen z powiek Oli. Dziewczyna ma poważne problemy, o czym poinformowała internautów na Instagramie. Po leczeniu straciła sporą część włosów:
Straciłam prawie wszystkie włosy przez leczenie. Jakieś rozwiązania? Uratujcie mnie, ludzie. Porady, produkty, cokolwiek! - napisała pod swoim zdjęciem.
Na szczęście obserwujący profil Oli zareagowali niemal natychmiast. W wiadomościach prywatnych zaczęli podsyłać jej sprawdzone sposoby na poprawę kondycji włosów. Czekamy na efekty!
