Mikołaj Roznerski oficjalnie o roli w "Ojcu Mateuszu". Kiedy dołączy do obsady i co z Arturem Żmijewskim?

O tym, że Artur Żmijewski chce odejść z Ojca Mateusza plotkuje się już od dawna. Wygląda na to, że marznie aktora w końcu się spełni, ale nie w tak dużym stopniu, jak jeszcze niedawno donosiły media. Sprawa wygląda nieco ciekawiej, bowiem choć w obsadzie pojawi się Mikołaj, to nie zniknie z niej Artur.

Mikołaj Roznerski komentuje plotki. Nie zastąpi Artura Żmijewskiego w "Ojcu Mateuszu"?

Justyna Mazur

7 stycznia 2020, 15:20

Mikołaj Roznerski o roli w Ojcu Mateuszu

Podobno w 23. sezonie serialu detektyw w sutannie po prostu wyjedzie z Sandomierza. Dokąd? Ksiądz Mateusz pojedzie na rekolekcje do Krakowa i tam już zostanie. Kto go zastąpi? Mówiło się, że będzie to Mikołaj Roznerski. Burzę w sieci wywołało jedno z ostatnich zdjęć aktora. Ekranowy Marcin Chodakowski z M jak miłość wystąpi także w serialu TVP1, ale to nie znaczy, że zastąpi odtwórcę głównej roli.

Słyszałem w radiu, że zastąpię Artura Żmijewskiego. Chciałem to sprostować. Ja jestem bohaterem odcinka i zagram księdza. Zawsze marzyłem o tym, żeby zagrać księdza i teraz to się wydarzy – powiedział Roznerski w rozmowie z Wirtualną Polską.

Mikołaj w Ojcu Mateuszu wcieli się w postać księdza Walerego. Jego występ będzie symboliczny.

Jestem po pierwszym dniu zdjęciowym, po jednej scenie. Nie wiem, jak się rozwinie mój wątek. Teraz będę chyba w dwóch odcinkach, ale nikogo nie zastępuję. Przyjęcie roli księdza jest dla mnie kolejnym wyzwaniem i to kolejna rola na mojej drodze artystycznej - dodał aktor.

Wiadomo już, że ksiądz Walery zamieszka na plebanii . Mimo nieobecności Mateusza, zaprzyjaźni się z gosposią Natalią (Kinga Preis) i babcią Lucyną (Aleksandra Górska). Zaś Mietek Nocul(Michał Piela), od razu zobaczy w księdzu Walerym godnego następcę księdza-detektywa.

Może jednak Mikołaj Roznerski zagości w serialu na dłużej? To byłoby coś! O wszystkim przekonamy się jednak dopiero na antenie Telewizji Polskiej. Nie jest tajemnicą, że w Sandomierzu pojawi się też oszust podszywający się za Ojca Mateusza, który będzie zbierać "datki na kościół". Złodziej zostanie jednak szybko zdemaskowany! Kto wie, może to właśnie Walery złapie go na gorącym uczynku?