Nie żyje gwiazda kultowych seriali - "Na dobre i na złe" i "Świat według Kiepskich"

To kolejna smutna wiadomość w świecie filmowym. Nie żyje Jerzy Grałek. Wybitny aktor filmowy i teatralny miał 69 lat. Zmarł 15 lutego w Krakowie. Przyczyny śmierci nie są znane. Rodzina nie ustaliła jeszcze daty pogrzebu.

Jerzy Grałek przez całe swoje życie występował na deskach wielu teatrów. Związany był m. in. z Teatrem Polskim w Bydgoszczy, Teatrami im. Jaracza w Olsztynie i Łodzi, a także Teatrem Polskim we Wrocławiu.

Jerzy Grałek zadebiutował w 1969 roku rolą Wacława w Zemście Aleksandra Fredry. Sztukę wystawiono w Teatrze Polskim w Bydgoszczy. Twierdził, że aktorstwa uczył się od trzech wybitnych reżyserów: Rudolfa Zioło, Tadeusza Bradeckiego i Andrzeja Wajdy.

Na dużym ekranie Jerzy Grałek zadebiutował rolą w filmie Dancing w kwaterze Hitlera autorstwa Jana Batorego. W późniejszych latach występował w takich filmach, jak Spowiedź dziecięcia wieku, Na srebrnym globie, Triumf ducha czy Światła. Wcielił się również w Stalina w produkcji Tima Robinsona zrealizowanej dla BBC: Plot To Kill Stalin.

Znany był także z ról serialowych, głównie Na dobre i na złe, Świat według Kiepskich, Fala Zbrodni czy Egzamin z życia.

Jego ostatnią kreacją była rola Jerzego Roty, ojca Carmen - bohaterki serialu Krew z krwi.

Łączymy się w bólu z rodziną aktora.