Tragedia w świecie modelingu. Nie żyje Jeremy Ruehlemann. Miał tylko 27 lat
Jeremy Ruehlemann urodził się w New Jersey w USA. Na koncie miał wiele współprac, w tym z projektantami, takimi jak Perry Ellis, Superdry, Tommy Hilfiger i John Varvatos. Jego ujęcia zdobiły okładki prestiżowych magazynów. GQ i Playhouse – to tylko najpopularniejsze z nich. Profil gwiazdora na Instagramie śledziło blisko 80 tysięcy osób.
22 stycznia media obiegła smutna informacja: dobrze zapowiadający się model zmarł w wieku zaledwie 27 lat.
Nie żyje Jeremy Ruehlemann
Jako pierwszy wiadomość o śmierci młodego mężczyzny przekazał projektant mody Christian Siriano.
Jason Kanner, agent reprezentujący Jeremy'ego, potwierdził tę wieść.
Hołd przyjacielowi oddała także koleżanka po fachu, Lexi Wood.
Jeszcze 3 dni temu na profilu modela na Instagramie pojawiło się jego zdjęcie dla marki Tommy Hilfiger.
Przyczyna zgonu jeszcze nie została podana do wiadomości publicznej.
Ten zgon zasmucił nie tylko fanów mody.